1 maja 1994 na zawsze zostanie zapamiętany jako tragiczny dzień dla motorsportu – drugi z rzędu. Na torze Imola śmierć poniósł wtedy trzykrotny mistrz świata, Ayrton Senna. Dzień wcześniej na tym samym obiekcie zginął Roland Ratzenberger.
Senna do dziś dla wielu jest symbolem, idolem. I nie dlatego, że zginął robiąc to, co kochał i czym dawał radość milionom, ale dlatego, że był kierowcą, jakiego F1 widzi bardzo rzadko – nie tylko jeżeli chodzi o technikę, ale i podejście do wyścigów.
O jego dokonaniach – 3 mistrzostwach świata, 41 zwycięstwach (ponad 1/4 wyścigów, w których brał udział), 65 pole positions i 80 podiach pisano i mówiono już wiele. Podobnie, jak o jego znaczeniu dla Brazylijczyków, dla których był tą jedną z niewielu radości w trudnym dla kraju okresie.
Chcę Wam dziś wskazać kilka ciekawych dzieł, które przybliżą Wam Ayrtona Sennę oraz dadzą możliwość własnych refleksji nad jego karierą.
Do oglądania
Dekadę temu, gdy miałby obchodzić 50. urodziny, ukazał się film „Senna”, opowiadający przede wszystkim o jego karierze w Formule 1. Wczoraj postanowiłem sobie go przypomnieć i polecić Wam na trudny okres, w którym nie możemy emocjonować się aktualną rywalizacją.
Poniżej moja krótka recenzja tego filmu, zapraszam do wysłuchania.
Ale film z 2010 roku to nie jedyna fajna rzecz, jaką można znaleźć o Sennie. Poniżej zobaczycie dokument przygotowany przez BBC o trzykrotnym mistrzu świata:
Nieco prywatnego życia zobaczycie poniżej:
Książki
O Sennie powstało bardzo dużo książek. Jedną z najnowszych i jest „Wieczny Ayrton Senna”. Jej recenzję znajdziecie tutaj.
Powstał też komiks poświęcony Brazylijczykowi. Jego recenzję znajdziecie tutaj.