Już jutro Robert Kubica, Robert Shwartzman i Yifey Ye wyjadą na tor Spa by zacząć przygotowania do kolejnej rundy WEC. Co mówią przed tym startem kierowcy AF Corse #83?
Robert Kubica wielokrotnie ścigał się różnymi autami na Spa, jednak będzie to jego debiut w hypercarze na tym obiekcie.
„Trzecia runda WEC odbędzie się na Spa, jednym z ulubionych torów wielu kierowców, w tym moim. W porównaniu do Imoli, ten tor ma zupełnie inną charakterystykę więc czekamy by dowiedzieć się więcej o zachowaniu Ferrari 499P na ikonicznych zakrętach tego toru. Nie mogę się tego doczekać i jestem pewien, że to będzie coś bardzo szczególnego. To ostatni wyścig przed głównym wydarzeniem sezonu więc będzie to kolejny kluczowy krok dla nas by przygotować się do 24h Le Mans” – mówi Robert Kubica.
Trzeci wyścig w WEC pojedzie Robert Shwartzman, który bardzo dobrze poradził sobie w kwalifikacjach na Imoli.
„Spa – Francorchamps jest jednym z najpiękniejszych torów na świecie więc nie mogę doczekać się kiedy wyjadę na niego Ferrari 499P. Jestem pewien, że mamy wszystko by cieszyć się świetnym weekendem i mieć sporo frajdy. Zespół pracuje bardzo dobrze na tym wczesnym etapie mistrzostw i dobrze widzieć synergię, jaka została stworzona” – dodaje Robert Schwartzman.
Yifey Ye jest jedynym kierowcą ekipy, który rywalizował już w kategorii Hypercar na tym torze.
„Wyczekuję ścigania na Spa w ten weekend po pozytywnym weekendzie na Imoli. Celem na tę rundę jest kolejny mocny występ i dobry rezultat zespołu. Lubię ten tor i myślę, że naszemu autu będzie dobrze pasował układ toru. Być może spotkają nas zdradliwe warunki gdy pogoda na nim jest nieprzewidywalna. Nie mogę się jednak doczekać wyjazdu na tor” – mówi Ye.
Harmonogram 6h Spa zobaczycie tutaj.
fot. DPPI – WEC