Po trzech wyścigach sezonu 2024 McLaren ogłosił pakiet zmian w dziale technicznym, a jednym z jego elementów jest odejście Davida Sancheza.
Przejście Sancheza z Ferrari do McLarena zostało ogłoszone w marcu ubiegłego roku. W Maranello pracował on przez dekadę, odpowiadając na przykład za rozwój nadwozia.
W McLarenie był dyrektorem technicznym, koncepcyjnym i do spraw osiągów. Jego przyjście było częścią szeregu zmian w dziale technicznym ekipy z Woking. Fakt, że przepracował na tym stanowisku zaledwie 3 miesiące, może zastanawiać, zwłaszcza, że zespół nieźle zaczął sezon 2024.
Sanchez bez ogródek wyjaśnił jednak powody takiej decyzji.
„Jestem wdzięczny za szansę bycia częścią zespołu, jaką dostałem. Rola, którą uzgodniłem dla siebie i którą sobie wyobrażałem nie była zgodna z rzeczywistością, jaką zastałem. Uznałem, że szanując przywództwo i zaangażowanie moich kolegów, odejdę z zespołu będąc szczerym wobec zespołu. Życzę mu kontynuacji sukcesów w podróży na czoło stawki gdzie jego miejsce. Czekam na kolejne wyzwania w Formule 1” – napisał Sanchez.
Innymi dyrektorami technicznymi byli Peter Prodromou, odpowiadający za aerodynamikę oraz Neil Houldey, odpowiadający za inżynierię i design.
Prodromou utrzyma swoje stanowisko, ale Houldey zostanie nowym dyrektorem technicznym ds. inżynierii ekipy.
Głównym konstruktorem aut Lando Norrisa i Oscara Piastri nadal będzie Rob Marshall. Dyrektorem technicznym odpowiedzialnym za osiągi pozostanie Andrea Stella.
„Zespół kontynuuje swoją nieustanną misję ustalenia najwyższych standardów technicznych i awansu w stawce Formuły 1. Możemy potwierdzić serię aktualizacji organizacyjnych, które mają na celu dalsze wzmocnienie i ewolucję modelu technicznego” – pisze McLaren.