Zakończyły się dochodzenia Komisji Etyki FIA dotyczące potencjalnych naruszeń przepisów przez szefa tej instytucji, Mohammeda ben Sulayema.
Przed sezonem 2024 Formuły 1 mieliśmy dwie kontrowersje dotyczące szefa FIA, Mohammeda ben Sulayema. O obu jako pierwsze informowało BBC.
Pierwszą była pogłoska, że szef FIA miał polecić inspektorom wizytującym tor w Las Vegas znalezienie luk dotyczących bezpieczeństwa lub zagrożeń sportowych, które miałyby uniemożliwić rozegranie tego prestiżowego dla F1 wyścigu. Sam Mohammed ben Sulayem zdawał się sugerować, że tak naprawdę poszedł on na rękę organizatorom wyścigu w USA.
Druga sprawa dotyczyła Grand Prix Arabii Saudyjskiej 2023. Według doniesień informatora, Mohammed ben Sulayem miał interweniować w sprawie odwołania kary dla Fernando Alonso i wpływać na pracę sędziów podczas tego wyścigu.
Dziś FIA poinformowała, że po trwającym miesiąc dochodzeniu Komisji Etyki FIA i przesłuchaniu w obu sprawach 11 świadków, zarzuty wobec szefa FIA zostały oddalone. Nie znaleziono żadnych dowodów mających świadczyć o niewłaściwych działaniach ben Sulayema.
Komisja miała być podczas tych dochodzeń wspierana przez zewnętrznych doradców.
fot. Red Bull Content Pool
Reklama: Oni tworzyli legendę Atletico Madryt: Diego Godin