Według nieoficjalnych doniesień, Mercedes ma szykować grunt na potencjalne przyjęcie Maxa Verstappena, gdyby ten zdecydował się odejść z Red Bulla.
Z każdym dniem wizja odejścia Maxa Verstappena z mistrzowskiej ekipy staje się coraz bardziej realna. Najbardziej prawdopodobną, o ile nie jedyną opcją dla Maxa wydaje się być Mercedes. Tam miejsce zwalnia Lewis Hamilton, przechodzący do Ferrari.
Według informacji formel1.de przed zamieszaniem w Red Bullu, faworytem do miejsca po siedmiokrotnym mistrzu świata był Andrea Kimi Antonelli. Włoch nadal ma bardzo duże szanse na awans do F1, nawet gdyby Mercedes zatrudnił Verstappena.
Jeżeli tak by się stało, Antonelli miałby trafić do Williamsa – za Logana Sargeanta. Takie ma być porozumienie pomiędzy szefem Mercedesa Toto Wolffem a szefem Williamsa, Jamesem Vowlesem.
Według nieoficjalnych doniesień, Mercedes robi wszystko by przygotować się na wykorzystanie okazji zatrudnienia Verstappena.
Holender w najnowszych wypowiedziach daje do zrozumienia, że nie wyobraża sobie odejścia z Red Bulla Helmuta Marko.