Bardzo intrygującą plotkę przekazuje jeden z użytkowników Reddita, powołując się na znaną osobistość związaną z wyścigami w Meksyku.
O niepewnej sytuacji Sergio Pereza w Red Bullu pisze się od miesięcy i zapewne jesteście tym tematem już nieco zmęczeni – podobnie jak ja.
Trudno jednak przejść obojętnie obok niektórych plotek, zwłaszcza że w kręgach Red Bulla Sergio Perez coraz mocniej jest krytykowany.
Na Reddicie bardzo dużą popularność znalazła opowieść uczestników jednego z eventów motoryzacyjnych, w którym brała udział znana w motorsportowych kręgach w Meksyku osoba. Przez lata była ona wysoko postawionym pracownikiem Essuderia Telmex – firmy telekomunikacyjnej, mocno zaangażowanej w motorsport i głównego sponsora Sergio Pereza.
Podczas kolacji osoba ta miała zdradzić, że podczas Grand Prix Meksyku Sergio Perez ogłosi swoje przejście na emeryturę z F1.
Meksykanin miał podjąć taką decyzję po tym jak Red Bull poinformował go przed GP Japonii, że nie będzie kierowcą ekipy na sezon 2024. Management Pereza miał stwierdzić, że wobec braku miejsc na sezon 2024 w F1 oraz zepsutą przez ostatnie miesiące reputację kierowcy, najlepiej będzie wyprzedzić działania Red Bulla i odejść “na własnych warunkach”.
Decyzję Perezowi ułatwiła również sytuacja rodzinna. Kierowca chciałby spędzać więcej czasu z dziećmi, co przy 24-wyścigowym kalendarzu na 2024 rok nie będzie prostym zadaniem.
Jednocześnie użytkownik Reddita, przekazujący te informacje, nie ma pojęcia, kto może zastąpić Pereza w Red Bullu – czy Daniel Ricciardo czy Liam Lawson. Ten pierwszy jest już ogłoszony jako zawodnik AlphaTauri. Czy Red Bull znów rzuci debiutanta na pożarcie Maxowi Verstappenowi?
Póki co trzeba do tych plotek podchodzić z dużym dystansem. O tym, czy są one prawdziwe, przekonamy się za 2 tygodnie.
Źródło: reddit.com
fot. Red Bull Content Pool