Mimo że nie ukończył 6 wyścigów, to jednak wyprzedzał zdecydowanie najczęściej. Fernando Alonso królem wyprzedzeń minionego sezonu Formuły 1. Kierowców Haasa wyprzedzano w nim łącznie 200 razy.
Pirelli podało w tym tygodniu, że w sezonie 2022 mieliśmy 30% wyprzedzeń niż w sezonie 2021, co miało być zasługą nowych bolidów, których aerodynamika pozwala na podążanie za innymi zawodnikami.
Formuła 1 nie ogłosiła jeszcze swojego zwycięzcy „Crypto King Overtakes Award”, jednak po raz kolejny znakomitą robotę wykonali kibice. Użytkownik Reddita „catchingsonething” przez cały sezon prowadził statystyki wyprzedzeń, posługując się swoim kluczem.
Nie brał on pod uwagę zmian pozycji na pierwszym okrążęniu (w przeciwieństwie do danych F1) oraz minięć zawodników mających problemy techniczne itp. Nie były uwzględniane również sprinty.
Biorąc pod uwagę takie założenia, w sezonie 2022 mieliśmy 997 wyprzedzań – średnio 45,3 na wyścig. To największa średnia od sezonu 2016.
Najwięcej wyprzedzeń mieliśmy podczas GP USA na torze Circuit of the Americas – 83, a najmniej w Monako – 13.
Oto pełne zestawienie:
GP USA – 83
GP Abu Dhabi – 79
GP Bahrajnu – 78
GP Brazylii – 77 (Sprint – 39)
GP Belgii – 75
GP Austrii – 68 (Sprint – 22)
GP Węgier – 62
GP Włoch – 58
GP Miami – 52
GP Hiszpanii – 48
GP Kanady – 35
GP Australii – 34
GP Francji – 34
GP Arabii Saudyjskiej – 32
GP Wielkiej Brytanii – 31
GP Japonii – 28
GP Meksyku – 24
GP Emilii – Romanii – 23 (Sprint – 18)
GP Holandii – 24
GP Azerbejdżanu – 23
GP Singapuru – 16
GP Monako – 13
Kierowcy
W sezonie 2022 najczęściej skutecznych manewrów wyprzedzania zaliczył Fernando Alonso – 71. Sporo okazji do wyprzedzania miał w tym sezonie wyjątkowo Lewis Hamilton, który znalazł się na drugim miejscu tego zestawienia, ale z aż 8-ma wyprzedzaniami mniej.
Co ciekawe, na trzecim miejscu znalazł się Guanyu Zhou, jedno wyprzedzanie mniej od Hamiltona i jedno więcej od Sainza.
Jak taką dominację w sezonie, sporo wyprzedzał też Max Verstappen.
Najmniej wyprzedzeń zaliczyli Alex Albon, Daniel Ricciardo i Nicholas Latifi. Zwłaszcza w przypadku Ricciardo ta statystyka jest dość bolesna.
Spójrzcie na pełne zestawienie:
Kierowca | Liczba wyprzedzeń |
---|---|
Fernando Alonso | 71 |
Lewis Hamilton | 63 |
Guanyu Zhou | 62 |
Carlos Sainz | 61 |
Lance Stroll | 57 |
Max Verstappen | 57 |
Charles Leclerc | 56 |
Kevin Magnussen | 56 |
Mick Schumacher | 54 |
Esteban Ocon | 52 |
Yuki Tsunoda | 51 |
Pierre Gasly | 50 |
Sebastian Vettel | 50 |
Lando Norris | 49 |
George Russell | 49 |
Sergio Perez | 42 |
Valtteri Bottas | 35 |
Alex Albon | 33 |
Daniel Ricciardo | 29 |
Nicholas Latifi | 19 |
Nico Hulkenberg | 2 |
Nyck De Vries | 0 |
Najwięcej razy w sezonie 2022 dał się wyprzedzić Kevin Magnussen i to bardzo dobrze podsumowuje jego rok – szybki w kwalifikacjach, ale mało skuteczny i często zagubiony w wyścigach.
To, że Haas miał słabe tempo wyścigowe w porównaniu z kwalifikacyjnym widać też po drugim w tej klasyfikacji, Micku Schumacherze, który dał się wyprzedzić 99 razy.
Na 3. miejscu znalazł się Nicholas Latifi. Stosunkowo często wyprzedzany był Pierre Gasly.
Mimo że Nico Hulkenerg wziął udzuał w zaledwie 2 wyścigach, to został wyprzedzony 17 razy – więcej niż w całym sezonie Max Verstappen, George Russell czy Carlos Sainz.
Oto zestawienie:
Kierowca | Wyprzedzony razy |
---|---|
Kevin Magnussen | 101 |
Mick Schumacher | 99 |
Nicholas Latifi | 79 |
Lance Stroll | 67 |
Guanyu Zhou | 63 |
Alex Albon | 62 |
Pierre Gasly | 60 |
Daniel Ricciardo | 58 |
Sebastian Vettel | 58 |
Lando Norris | 57 |
Valtteri Bottas | 53 |
Fernando Alonso | 52 |
Esteban Ocon | 52 |
Yuki Tsunoda | 52 |
Lewis Hamilton | 29 |
Charles Leclerc | 21 |
Sergio Perez | 20 |
Nico Hulkenberg | 17 |
Max Verstappen | 15 |
George Russell | 13 |
Carlos Sainz | 7 |
Nyck de Vries | 2 |
Na podstawie danych użytkownika „catchingsonething” – Reddit.