Nie była to standardowa sesja, ale mimo bardzo mokrego toru kierowcy sporo pojeździli na Suzuce. I gdy wydawało się już, że dla wszystkich będzie to w miarę czysta sesja, wpadkę zaliczył Mick Schumacher.
Przez pierwsze minuty kierowcy nie kwapili się do wyjazdu na tor ze względu na deszczowe warunki i bardzo śliską nawierzchnię. Gdy w końcu na Suzuce zrobił się większy ruch na oponach deszczowych, najszybsi byli kierowcy Ferrari.
Dość szybko zawodnicy przeszli na opony przejściowe i mocno poprawiali swoje wyniki. Ostatecznie każdy z kierowców miał możliwość przejechania na tej mieszance opon, ale najlepsze warunki panowały w środkowej części sesji. Na 20 minut przed końcem znów zaczęło mocno padać.
Najlepszy czas uzyskał Fernando Alonso, ktory jako jeden z ostatnich przejechał szybkie kółko na oponach przejściowych. Jego partner z zespołu wykręcił 4. wynik, a pomiędzy nimi znaleźli się kierowcy Ferrari.
Max Verstappen, Sergio Perez i George Russell zaliczyli po jednym wyjeździe na tor i dało im to 6, 10 i 18. miejsce. Anglik bardzo mocno narzekał na ślizganie auta.
W trakcie sesji kilku kierowców zaliczyło mniejsze przygody – uślizgi, przyblokowane koła czy minimalne wyjazdy poza tor. Po żwirze przejechali Charles Leclerc czy Nicholas Latifi. Nie były to jednak duże momenty.
Kiedy już wydawało się, że będzie to spokojna sesja dla wszystkich, Mick Schumacher – kilka minut po fladze w szachownicę, po próbnym starcie, został złapany przez aquaplaning i mocno uderzył swoim Haasem w bandę.
Oto wyniki tej sesji: