Choć to nie była idealna sesja, to rywalom Premy Orlen Team poszło jeszcze gorzej. Przy dobrej strategii Robert Kubica, Louis Deletraz oraz Lorenzo Colombo mają potencjał na świetny wynik.
Wyniki
Skrót
Sektory
Najmocniejsza Prema była w trzecim sektorze.
Optymalne okrążenia
Tu również Prema z 6. czasem, 9. wynik miała ekipa IEC.
Wszystkie czasy
Tak przebiegała ta sesja dla czołowych ekip.
Kubica podsumowuje
„Trochę pechowo dla nas, kwalifikacje zostały przerwane przez czerwoną flagę. Dostałem jakiś dziwny track limit w zakręcie numer 10, co tak naprawdę jest niemożliwe do zrobienia w LMP2 i to pokrzyżowało nam plany. Musiałem trochę odpuścić, żeby wykonać następne okrążenie. Potem na zjazdowym byłem 3 dychy z przodu, ale wiedziałem, że mam nowy komplet opon i sytuacja będzie wyglądała dużo lepiej na drugim komplecie opon. Pewnie udałoby się urwać minimum 0,6 sekundy. Niestety, kwalifikacje zostały przerwane. Szkoda, bo na kwalifikacje zmieniliśmy znacznie auto, również z myślą o jutrze i było znacznie lepiej. Będzie ciężko, ale będziemy walczyć” – powiedział Kubica w rozmowie z Cezarym Gutowskim, zamieszczonej tutaj.
Ode mnie
Trudno nie przyznać, że spodziewaliśmy się nieco więcej po tych kwalifikacjach. 6. miejsce oczywiście nie jest złe, jednak im wyżej jesteś w stawce, tym łatwiej uniknąć zamieszania na pierwszych okrążeniach, zwłaszcza na takim torze jak Monza.
Szkoda pierwszego skasowanego czasu, ale to błąd, który przy pechowej czerwonej fladze dał spore konsekwencje. Prema ma jednak tempo i jutro powinna walczyć o minimum podium.
Pewnym pocieszeniem może być to, że aż 3 ekipy startujące przed Premą Orlen Team to zespoły Pro-Am, a zatem z jednym kierowcą z brązową licencją. Nie stanowią więc dużego zagrożenia w walce o zwycięstwo.
Kolejną dobrą wiadomością są słabsze pozycje najgroźniejszych rywali Premy do mistrzostwa. JOTA #38 zajęła dopiero 11. miejsce, a United Autosports #23 dopiero 14.
Vlog
O dzisiejszych kwalifikacjach mówiłem też we vlogu, który obejrzycie poniżej:
fot. Prema Orlen Team