Ma rację Robert Kubica, mówiąc, że kategoria LMP2 w sezonie 2022 Długodystansowych Mistrzostw Świata będzie najmocniej obsadzoną w swojej historii. Udział w przyszłorocznych zmaganiach potwierdzają kolejne zespoły z mocnymi kierowcami.
Prema po testach
Zakończyły się już testy Premy i Iron Lynx. Jedynym kierowcą oficjalnie potwierdzonym, który brał w nich udział był Juan Manuel Correa, jednak wiemy również, że jeździli w nich Robert Kubica i Louis Deletraz.
Prema opublikowała jedynie krótkie filmiki i zdjęcia z jazd.
The opening chapter of a new challenge ❤️🤍 pic.twitter.com/mUZlP8SJ5G
— PREMA (@PREMA_Team) November 29, 2021
Oficjalnie nie wiemy, czy Robert Kubica zwiąże się z tą ekipą, jednak coraz więcej osób śledzących sport wspomina o tym.
I believe Robert Kubica may be doing WEC LMP2 with PREMA Power Team/Iron Lynx in 2022. He was testing with them at the weekend (and after Bahrain). Robert did very well in the ELMS this year. Could potentially be a driver in a Ferrari LMH.
— Daniel Summersgill (@LMDhusky2023) November 29, 2021
Oczywiście program Hypercarów z Ferrari na 2023 – nawet w przypadku jazdy w Premie – to nic pewnego, ale całkiem możliwa opcja. Chętnych na to jedno z najlepszych miejsc do jazdy w 2023 roku jest bowiem wielu.
AF Corse i inni
Ferrari swój program Hypercarów będzie przygotowywało wspólnie z AF Corse. Ta ekipa od dawna jest tym, czym dla Audi zespół WRT, a zatem półfabryczną ekipą. Jakiś czas temu potwierdziła ona swój udział w przyszłorocznych Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Barwy AF Corse będą reprezentować Nicklas Nielsen, Francois Perrodo i Alessio Rovera. Trudno się spodziewać, aby któryś z nich miał duże szanse na program Hypercarów z Ferrari.
Bardzo mocny uczestnik LMP2 w WEC w 2022 roku został potwierdzony w ostatnich dniach. Chodzi o ekipę Vector Sport, która przy współpracy z Audi będzie przygotowywała kierowców do programu niemieckiego producenta w LMDh. Jest już potwierdzone, że jednym z kierowców Vector Sport będzie Nico Muller, który jest już pewien programu z Audi w 2023 roku.
Jakby tego było mało, swoje wejście do WEC w LMP2 potwierdziła ekipa G-Drive, a zatem najpoważniejsi rywale WRT w ELMS w sezonie 2021. Samo WRT potwierdziło już wejście dwóch aut w przyszłym roku.
Potwierdzonymi ekipami są zatem AF Corse, G-Drive, Inter Europol Competition (Brudnle, Śmiechowski), Prema Iron Lynx, Team Penske, Ultimate, United Autosports (2 samochody), Vector Sport i Team WRT (2 samochody).
Nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale swoje programy w WEC zamierzają kontynuować JOTA (2 samochody), Algarve Pro Racing (2 samochody) Richard Mille Racing (1 samochód), Duqueine Team (1 samochód) i ARC ratislavia (1 samochód).
Wiadomo, że WEC opuści High Class Racing, które będzie rywalizowało w IMSA. Niepewny jest udział Dragonspeed, TDS Racing, Racing Team Nederlans, RealTeam Racing i Panis Racing.
Pewny jest już zatem udział 11 aut (tylu co w sezonie 2021), ale ostatecznie może być ich nawet 18. I mowa tu o pełnym sezonie WEC, a nie tylko 24h Le Mans.
Przypomnę, że w Hypercarach mamy mieć 6 samochodów – 2 Toyoty, 2 Peugeoty, Alpine i Glickenhausa.
fot. Prema