W zespole Williams planują zmiany w swoim programie dla młodych kierowców, mówiąc, że potrzeba „poważnego i właściwego” planu promowania nowych talentów.
Zespół, który w zeszłym roku został zakupiony przez Dorilton Capital, zachował znaczną część swojego poprzedniego składu młodych kierowców na sezon 2021. Jednak po potwierdzeniu przejścia George’a Russella do Mercedesa pod koniec sezonu, Jost Capito powiedział, że nadchodzą zmiany.
„Będziemy musieli zrestrukturyzować i zrewidować nasz program dla juniorów, ponieważ chcę go ulepszyć i uczynić z niego prawdziwy program dla juniorów” – powiedział Capito, szef zespołu.
„Ta dyskusja dopiero się zaczyna. Ale myślę, że na przyszłość musimy mieć poważny i odpowiedni program dla juniorów”.
Oficjalnym kierowcą rezerwowym zespołu jest Jack Aitken – kierowca wygrywający wyścigi w Formule 2. Miał on możliwość zadebiutowania w wyścigu F1 podczas zeszłorocznego Grand Prix Sakhir, w którym zastępował George’a Russella.
W szeregach Williamsa jest również Roy Nissany. Aktualny kierowca F2 miał okazję prowadzić Williamsa FW43B w przedsezonowych testach. W ciągu ostatnich dwóch lat wystąpił także w sześciu pierwszych sesjach treningowych dla zespołu.
W zeszłym miesiącu z programem dla młodych talentów Williamsa pożegnał się Dan Ticktum. Był on związany z zespołem od 2019 roku. Niezbyt dyplomatyczna wypowiedź o Nicholasie Latifim przekreśliła jego szanse w tej ekipie.
Williams korzysta również z usług mistrzyni serii W Series – Jamie Chadwick pełni rolę kierowcy rozwojowego.
Alexander Albon to przyszłoroczny kierowca zespołu. Zastąpi on przechodzącego do Mercedesa Russella. Albon jest powiązany z Red Bullem, mimo to Capito powiedział, że mógłby pozostać w ekipie na dłużej.
„W tej chwili nie widzę powodu, dla którego miałoby być inaczej i byłoby miło, gdyby tak się stało” – powiedział. „Ale w wyścigach nigdy nic nie wiadomo, wiele rzeczy może się zdarzyć”.
Jakub Andrusiewicz
źródło: racefans.net