Bolid Red Bull Racing będzie musiał stawić czoła jeszcze bardziej restrykcyjnym testom FIA. Wszystko za sprawą zbyt mocnego uginania się tylnego skrzydła ekipy na prostych.
Wiele osób zauważyło, że tylne skrzydło bolidu Red Bull Racing ugina się nieco na prostych, co redukuje opór aerodynamiczny i sprawia, że Verstappen i Perez są w stanie uzyskiwać lepsze prędkości. Widać to dobrze na poniższym filmie:
Christian Horner mówił w Barcelonie, że ich samochód jest całkowicie zgodny z przepisami, co potwierdza FIA.
Dwa dni po zakończeniu rywalizacji FIA opublikowała nową dyrektywę techniczną, w której zapowiada nowe testy elastyczności elementów aerodynamicznych, które mają sprawdzić ich odchylanie się przy dużych prędkościach. Testy statyczne bolidów będą zatem bardziej wymagające.
Dyrektywa wchodzi w życie od czerwca, a test może zostać przeprowadzony przed Grand Prix Francji. Taka data została wybrana by dać zespołom czas na rewizję komponentów swoich samochodów. Oznacza to, że obecne elementy będą mogły być używane jeszcze w Monako, Azerbejdżanie i Turcji, jeżeli ten ostatni wyścig się odbędzie.