KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, tomek_z_lasu, Tomek81, krzysiek, ThrudCK, DeaconFrost, Kardynał, Dastan, Piotrek
blank

Wyścig straconych szans – u prawie wszystkich



Pierre Gasly, Carlos Sainz i Nicholas to według mnie bohaterowie rywalizacji na Monzy. Tych, których można postawić po stronie „przegranych” jest znacznie więcej.

Wyniki

Wyniki Grand Prix Włoch 2020

Skrót rywalizacji



Alfa podsumowuje

 

„To był bardzo dziwny wyścig, taki, który dał nam pełne spektrum emocji. Mieliśmy dobry start i nasze tempo wyścigowe było dobre na pierwszym stincie. Samochód bezpieczeństwa przemieszał stawkę i znaleźliśmy się na czele, ale niestety Antonio otrzymał karę za pit-stop, co zepsuło jego wyścig. Przy czerwonej fladze wybieraliśmy między zostawieniem Kimiego na używanych oponach twardych a jazdą na nowych miękkich, gdyż nie mieliśmy już opon pośrednich. Zdecydowaliśmy się na miękkie, które pomogły nam na starcie i Kimi awansował na 2. miejsce. Niestety rywale mieli przewagę opon na dłuższym przejeździe i Kimi zaczął tracić dystans wraz z kolejnymi okrążeniami. Byliśmy bliscy dobrego rezultatu, ale jest jak jest. Zrobiliśmy postęp zarówno jeżeli chodzi o kwalifikacje jak i tempo wyścigowe i nadal musimy naciskać by się poprawić” – powiedział Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo Racing ORLEN.



Kimi Raikkonen ruszał dziś z 14. miejsca, przed pit-stopami jechał na 12. pozycji, a po wznowieniu dotarł do 2. miejsca. Ostatecznie był 13.

„Wynik końcowy był bardzo rozczarowujący, ale niewiele mogliśmy zrobić. Mieliśmy tylko miękkie opony gdy wyścig został przerwany, a po użyciu pośrednich opon na starcie, znaleźliśmy się w trudnej pozycji. Opony miękkie były dobre do walki i obrony na pierwszych kilku okrążeniach po restarcie, ale kiedy się zużyły, nie mieliśmy już argumentów. Do czerwonej flagi byłem w dobrej pozycji. Samochód spisywał się dobrze, a sprawy przybierały pozytywny obrót dla nas. Potem nie mogliśmy już walczyć” – powiedział Kimi Raikkonen.

Antonio Giovinazzi ruszał z 18. miejsca, ale szybko przebił się na 14. miejsce. Niestety, po błędzie zespołu i karze spadł na ostatnie miejsce i tam pozostał.

„Kończymy tak szalony wyścig bez punktów i żałujemy tego, bo rzeczy wyglądały obiecująco na początku. Przed rywalizacją wiedzieliśmy, że finisz w pierwszej 10-tce jest mało prawdopodobny, ale i tak szkoda tej kary, która zepchnęła mnie na tył stawki gdy jechałem w czołówce. Musimy sprawdzić tę sytuację, ale wiadomo, że gdy wyjeżdża samochód bezpieczeństwa, wszystko dzieje się bardzo szybko i trzeba reagować błyskawicznie. Skupiliśmy się na powrocie do boksów. Po karze byliśmy już zbyt daleko by cokolwiek zrobić. Takie są wyścigi, musimy zostawić to za sobą i skupić się na kolejnym wyścigu – domowym dla mnie i postaram się zrobić tam lepszą pracę” – powiedział Antonio Giovinazzi.

Ode mnie



13 miesięcy temu Pierre Gasly otrzymał telefon od Helmuta Marko, który (mimo wcześniejszych zapewnień) powiedział, że Francuz zostaje zdegradowany do Toro Rosso, a jego miejsce zajmie Alex Albon. Kilka tygodni później, oglądał na Spa śmierć swojego przyjaciela, Anthoine Huberta. 3 miesiące później Gasly wywalczył pierwsze podium w karierze. Dziś – po ponad roku od wywalenia z Red Bulla, Gasly sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w F1.

Nie jest to talent na miarę Maxa Verstappena, ale myślę, że po tym rollercoasterze w F1, po (chyba niesłusznym wywaleniu z Red bulla), dziś każdy z nas darzy większą sympatią Pierre Gasly`iego. I tylko jednego się boję – że znowu zadzwoni Marko, tym razem oferując przejście do głównego zespołu. Nie godziłbym się na to w sezonie 2020. Gasly jest trochę w sytuacji bez wyjścia – to Red Bull dał mu F1, to oni go zatrudniają, ale chyba nie mamy wątpliwości, że w Red Bullu środowisko wydaje się być trochę toksyczne.

Prawda jest taka, że dziś na podium dwóch wychowanków akademii Red Bulla. Tyle że żaden z nich nie jechał dla RBR. Gasly świetnie obronił się przed Sainzem. Patrząc choćby na wyniki kwalifikacji, nie powinien mieć szans. A jednak. I za to brawa dla Francuza. Ale nie oznacza to, że Sainz pojechał zły wyścig. Cisnął ile się dało. Ale bez dużej przewagi bolidu na Monzy jest trudno. Splipstream może przeszkadzać, gdy jedziesz około 2 sekund za innym autem, bo w zakrętach rozrzedzone powietrze sprawia, że bolid nie trzyma tak jak trzeba.

Trudno dziś ocenić Lance Strolla. z Jednej strony podium i zdecydowane pokonanie Pereza. Z drugiej dwa starty zepsute, łatwo stracone pozycje, a przecież miał darmowy pit-stop w tym wyścigu więc oszczędził ponad 20 sekund… Według mnie osiągnął dziś minimum biorąc pod uwagę okoliczności. Trzeba jednak przyznać, że Racing Point na Monzy nie działało tak jak na początku sezonu.

Norris pojechał bardzo podobny wyścig do Sainza, o tym, że był „dopiero 4” zadecydowała pozycja startowa.

Dwóch jest dziś takich asów, którym należy się jakiś wstrząs. Pierwszym jest Valtteri Bottas. Drugie miejsce traci tuż po starcie, potem nie jest w stanie nikogo wyprzedzić, a następnie jego tempo jest tak słabe, że efektywny czas wyścigu bez odliczenia kary miał 20 sekund gorszy od Hamiltona. A przecież Lewis trochę się musiał nawyprzedzać. Przy takiej wpadce garażu Hamiltona, Valtteri powinien był to w cuglach wygrać… Ale tak sobie myślę… Może powinniśmy już mu odpuścić. Przecież jest w Mercedesie tym, kim był Barrichello w Ferrari. I z tej roli wywiązuje się w miarę nieźle (wyprzedził dziś Verstappena w generalce). Drugim jest Alex Albon. Nie istniał dziś. Przyjechał za Williamsami. Nie ma na to wymówki jeżdżąc w Red Bullu, nawet słabym na Monzy Red Bullu. Może dziękować Ferrari, że zachowa pozycję w tym sezonie, bo RBR nie ma konkurenta w generalce.

Renault może dziś stanąć raczej po stronie przegranych. Ich pakiet nie pasował tak idealnie pod tor, jak na Spa, ale mimo wszystko w takim chaosie powinni byli zdziałać więcej.



Kvyat raczej jest pogodzony ze swoim losem i ten sezon musi dojechać. Mimo wszystko miejsce przed Perezem może uznać za mini”sukces”. Sergio ten wyścig nie wyszedł, a przede wszystkim, nie miał takiego szczęścia jak Lance.

Gdybym miał wybrać 3 najlepszych kierowców dzisiejszego wyścigu, to poza Gaslym i Sainzem wskazałbym… Latifiego. Serio. Znów otarł się o punkty. Drugi raz w tym sezonie 11. miejsce. Grosjean, Raikkonen, Russell nie mieli do niego podejścia. Nicholas, jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili… No i awansował na 18. miejsce w generalce… Przed Raikkonena, Grosjeana i Russella. W przeciwieństwie do George`a, który nie ukrywajmy – jest o dwie (minimum!) klasy lepszy od Nicholasa. Między nimi Grosjean, którego wyścig trudno ocenić, poza tym, że Haas niezbyt wie co robi.

Alfa… Nie wiem zupełnie, co sobie myśleli. Zepsuli naprawdę dobry wyścig Raikkonena i Giovinazziego dwiema fatalnymi decyzjami. OK – Mercedes mógł nie ogarnąć, że aleja zamknięta, bo jechali jako pierwsi. Ale Alfa miała kilkadziesiąt sekund więcej na skumanie, że nie można zjeżdżać. A i tak zjechali. I dobry start Giovinazziego poszedł… Raikkonen. To też ciekawa historia. Dlaczego założyli mu na 26 ostatnich okrążeń wyścigu miękkie opony… Przecież ich niezłą żywotność Pirelli oceniło na 16 kółek. Kimi był drugi po wznowieniu, mógł zostać na mających tylko 6 okrążeń oponach twardych. Miękkie poszły i nie było co zbierać, tak jak punktów nie zebrał Kimi. Co to Fred powtarza od ponad roku? Że muszą punktować w chaotycznych wyścigach? No to nie poszło… Mają szczęście, że Haas i Williams są tak słabe – nie spadną w klasyfikacji konstruktorów.

Włoski hymn na Monzy? Zabrzmiał! Ale zdecydowanie nie grał dla Ferrari. Na ich występ trzebaby spuścić zasłonę milczenia. Awaria u Seba i wypadnięcie Leclerca, który musiał walczyć z bolidem… Oni sobie powinni zrobić przerwę, wyjechać w Bieszczady i przemyśleć wszystko. Bo spadli na 6. miejsce w generalce, a blisko nich jest AlphaTauri, które jest ostatnio w lepszej formie.

Toto Wolff powiedział po wyścigu, że oni przerwali GP Włoch, ale wygrała Formuła 1. I to chyba prawda. Potrzebowaliśmy takiego wyścigu. Takiego, w którym na mecie widzimy szczerą radość, emocje. A nie zapewnienia o „trudnym wyścigu” i kolejne poprawione statystyki.

I jeszcze coś o DTM

 



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Miami

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 3 maja
godz. 18:30 FP1
godz. 22:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 4 maja
godz. 18:00 – Sprint
godz. 22:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 5 maja
godz. 22:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

4h Le Castellet (ELMS)

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi