Frederic Vasseur był gościem podcastu Formuły 1, Beyond the Grid. Rozmowa dotyczyła przede wszystkim historii zespołów i kierowców, z którymi współpracował Francuz, ale zostały również poruszone tematy Nico Hulkenberga, Kimiego Raikkonena oraz Antonio Giovinazziego.
Pierwsza część rozmowy dotyczyła właśnie obecnej ekipy Vasseura. Po raz kolejny podkreślił on, że nie są w miejscu, w którym chcieliby być, zwłaszcza jeszcze chodzi o tempo kwalifikacyjne. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że szybkie zrobienie postępu będzie trudne.
Zapytany o Antonio Giovinazziego i to, że nie był rozważany przez Ferrari jako zastępstwo Sebastiana Vettela, Vasseur powiedział, że nie był bo nie wiedział nawet, że Ferrari rozważa zmianę.
Gdy padło pytanie o Kimiego Raikkonena i jego ewentualny koniec przygody z F1, odpowiedział: „To kwestia, którą będziemy omawiać w drugiej części sezonu. Dla mnie najważniejszą rzeczą u kierowcy jest motywacja dla jazdy. Kiedy miał do nas przyjść 2 lata temu, po tym jak walczył o zwycięstwa, mistrzostwa, zapytałem go o to, a on odpowiedział, że jego motywacja bierze się z wyzwań” – powiedział Vasseur.
Padło również pytanie o Nico Hulkenberga, który wrócił w miniony weekend do F1, zastępując Sergio Pereza.
„Pierwsza część mojego pierwszego sezonu była prawdziwą katastrofą. Spotkaliśmy się z nim i Willym Webberem i rozważaliśmy, czy ma nadal jeździć. Powiedział, że musi zostać, że teraz się poprawi. I rzeczywiście, zdobył od tego momentu więcej punktów niż Romain Grosjean, który został mistrzem” – opowiada Vasseur o początkach współpracy z Nico.
„Bardzo naciskałem na Nico w Renault i dołączył już po moim odejściu. Według mnie to jeden z najbardziej utalentowanych kierowców w padoku. Znam go od dawna i jeszcze nie udowodnił w padoku swojej wartości. Ten gość jest prawdziwym liderem” – pochwalił Niemca Vasseur.
Dopytywany, czy widziałby Hulkenberga w obecnej swojej ekipie, Vasseur mówi: „Dla nas jest jeszcze zbyt wcześnie na takie dyskuje. Najpierw muszę wiedzieć, co Kimi chce robić w przyszłości. Teraz rozpoczynanie tej dyskusji byłoby najgorszym co możemy zrobić. Najpierw musimy odzyskać formę żeby być atrakcyjnym zespołem dla kierowców” – powiedział Vasseur.
W dalszej części rozmowy Vasseur nie mówił już wiele o swojej obecnej ekipie, ale to nie znaczy, że nie było ciekawie. Sporo było opowieści o kierowcach, z którymi w przeszłości współpracował Francuz, a trzeba nadmienić, że w seriach juniorskich jeździła dla niego ponad połowa obecnej stawki F1. Nie zabrakło ciekawych porównań i wspomnień.
Fred Vasseur porównał "samokrytyczne" podejścia Lewisa Hamiltona i Charlesa Leclerca. Według niego Monakijczyk jest zbyt surowy dla siebie i ma tendencje do przesadzania a obwinianiu się.#F1 #F1pl #elevenf1
— Powrót Roberta (@powrotroberta) August 12, 2020
Całego podcastu wysłuchacie tutaj.