KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Kacper Wróblewski RSMP

Kacper Wróblewski z ORLEN Team punktuje w Rzeszowie



Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel ukończyli Marma 29. Rajd Rzeszowski, sięgając po dodatkowe punkty na Power Stage. Utrzymując wysokie tempo zajęli czwartą pozycję w klasyfikacji drugiego etapu inauguracyjnej rundy mistrzostw Polski i trzecią wśród zawodników zgłoszonych do rundy słowackiego czempionatu.

Kacper Wróblewski przystąpił do rywalizacji w Rzeszowie po solidnych przygotowaniach – koniecznych po tak długiej przerwie od rajdów i zmianie samochodu na nową rajdówkę – Volkswagena Polo GTI R5. Organizatorzy pierwszej z czterech zaplanowanych na ten sezon rund przygotowali dziewięć asfaltowych odcinków specjalnych o łącznej długości 133,6 km. Na starcie stanęło 78 załóg, w tym aż 15 w najmocniejszych i najszybszych samochodach klasy R5 – takich, jakim dysponuje załoga ORLEN Team.

Kacper Wróblewski obiecująco rozpoczął ściganie w Marma 29. Rajdzie Rzeszowskim , notując dobre rezultaty na odcinku testowym i pierwszym oesie zawodów. Gorzką pigułką był pierwszy przejazd Lubeni – uznawany za jeden z najtrudniejszych oesów w Polsce. Po uszkodzeniu koła na jednym z cięć samochód załogi ORLEN Team wypadł z drogi. Dzięki niezawodnej obsłudze serwisowej szybko udało się naprawić usterkę , , by móc powrócić na drogę i kontynuować walkę o czołowe czasy.



– Ten rajd był dla mnie trudną lekcją psychologii sportowej i pokory. Nasze wczorajsze problemy i strata czasowa nie wynikały z poważnego błędu czy dekoncentracji. Po prostu walczyliśmy i szukaliśmy ułamków sekund w każdym możliwym miejscu, a to jedno okazało się pechowe. Po takim rozczarowaniu trudno jest błyskawicznie odzyskać pewność za kierownicą i wrócić do tempa, jakiego od siebie oczekujemy. Przepracowaliśmy to jednak z Kubą, a to zaprocentowało w drugim etapie, który pokazał, że w tej mocnej stawce jesteśmy konkurencyjni i nie brakuje nam determinacji – podsumował Kacper Wróblewski, kierowca ORLEN Team.

Z dziewięciu oesów Rzeszowskiego, załoga Wróblewski/Wróbel pięć ukończyła w pierwszej piątce klasyfikacji generalnej zawodów, w tym dwa na podium. Równe i skuteczne tempo na rozegranych w sobotę odcinkach dało im czwarte miejsce w klasyfikacji II etapu rundy RSMP. Marma 29. Rajd Rzeszowski był również zaliczany do kalendarza mistrzostw Słowacji. W tej klasyfikacji Kacper i Kuba ukończyli II etap na podium, a od pierwszego miejsca dzieliło ich zaledwie 8,4 sekundy.

W klasyfikacji generalnej Wróblewski i Wróbel uplasowali się poza punktowaną piętnastką, ale i tak wywożą z Podkarpacia cenne dwa punkty. Wywalczyli je na Power Stage, czyli finałowym, dodatkowo punktowanym oesie.

– Rajdy są nieprzewidywalne i w takich sytuacjach kluczowe jest nie tylko tempo, ale też determinacja i wola walki. Cieszę się, że po trudnym początku pozbieraliśmy myśli i przejechaliśmy kolejne oesy walcząc o czasy w ścisłej czołówce. To ważne potwierdzenie naszej dyspozycji przed kolejnymi rundami – powiedział Jakub Wróbel, pilot Kacpra Wróblewskiego.

Najszybsi w Marma 29. Rajdzie Rzeszowskim byli Finowie – Jari Huttunen i Mikko Lukka (Hyundai i20 R5). Załoga znana z występów w mistrzostwach Świata o 8,6 sekundy pokonała trzykrotnego zwycięzcę tych zawodów – Grzegorza Grzyba (Skoda Fabia R5 Evo), którego pilotował Michał Poradzisz. Podium uzupełnili Marcin Słobodzian i Robert Hundla (Hyundaiu i20 R5, +53,7 s).

Oficjalna klasyfikacja końcowa Marma 29. Rajdu Rzeszowskiego – 1. rundy RSMP 2020:



1. Huttunen/Lukka (Hyundai I20 R5) 1:13:50,7 s
2. Grzyb/Poradzisz (Skoda Fabia R5) +8,6 s
3. Słobodzian/Hundla (Hyundai I20 R5) +53,7 s
4. Byśkiniewicz/Cieślar (Hyundai I20 R5) +1:51,9 s
5. Kotarba/Kotarba (Citroen C3 R5) +2:52,8 s
6. Szeja/Szeja (Subaru Impreza) +6:33,0 s
7. Pryczek/Pryczek (Subaru Impreza GC8) +7:33,8 s
8. Nowak/Grzelka (Ford Fiesta R5) +7:45,5 s
9. Cieślak/Pochroń (Peugeot 208 R2) +9:10,8 s
10. Lubiak/Borko (Peugeot 208 R2) +9:53,5 s
(…)
21. Wróblewski/Wróbel (Volkswagen Polo GTI R5) +13:00,0 s

Punktacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski po 29. Rajdzie Rzeszowskim:

1. Huttunen/Lukka 34 pkt
2. Grzyb/Poradzisz 27 pkt
3. Słobodzian/Hundla 22 pkt
4. Byśkiniewicz/Cieślar 19 pkt
5. Kotarba/Kotarba 17 pkt
6. Szeja/Szeja 15 pkt
7. Pryczek/Pryczek 13 pkt
8. Nowak/Grzelka 11 pkt
9. Cieślak/Pochroń 9 pkt
10. Lubiak/Borko 7 pkt
11. Terlikowski/Burkart 5 pkt
11. Kasperczyk/Syty 5 pkt
12. Wróblewski/Wróbel 2 pkt



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Archiwum

Najbliższe Grand Prix F1

GP Miami

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

4h Le Castellet (ELMS)

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 3 maja
godz. 18:30 FP1
godz. 22:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 4 maja
godz. 18:00 – Sprint
godz. 22:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 5 maja
godz. 22:00 – Wyścig

Popularne tagi