To nie był dobry dzień dla Williamsa, ani tym bardziej dla Roberta Kubicy. Polak miał duże problemy z przyczepnością i określił piątek w Sochi jako jeden z najgorszych dni za kółkiem w tym roku. A jak podsumowali jazdy inni członkowie Williamsa?
„Tor w Sochi zawsze stanowi duże wyzwanie i wyciągnięcie tu maksimum z opon może być tu szczególnie podchwytliwe. Ogólnie nasz dzień był dość spokojny i metodycznie pracowaliśmy nad naszym programem. Obaj kierowcy testowali te same rzeczy w pierwszym treningu przed skupieniem się na ustawieniach w drugim treningu. Dążyliśmy do ukończenia programów w drugim treningu, obejmujących przejazdy zarówno z dużym jak i małym obciążeniem paliwem. Prognozy pogody na jutro wyglądają słabo i to mogły być ostatnie chwile na przygotowania do niedzielnego wyścigu, kiedy pogoda ma być lepsza. Mamy trochę więcej do zrozumienia jak zmaksymalizować opony na pojedynczym okrążeniu w kwalifikacjach i nad tym będziemy pracować dziś wieczorem. George miał dobry dzień i czynił postępy w trakcie sesji, będąc w stanie korzystać ze swojego doświadczenia jazdy tu w Formule 2. Robert miał trudniejsze zadanie, zdobywając pierwsze doświadczenia z jazdy w Sochi przy zmiennej przyczepności i balansie. Przyjrzymy się danym i zrozumiemy, co było tego przyczyną i wymienimy podejrzane komponenty przed jutrem” – stwierdził Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa.
George Russell pokonał dziś aż 64 okrążenia, wykonując swoje symulacje wyścigu na miękkiej i pośredniej mieszance. Uzyskał czas 1:36.785.
„Było dziś trochę ślisko, ale tak mają wszyscy. Nie jestem największym fanem tego toru. Ma niską przyczepność, a strefy wyjazdowe nie są tak zachęcające jak na innych torach, ale było OK, tak jak oczekiwaliśmy. Nie byliśmy tak dobrzy na nowych oponach, jak powinniśmy być. Wykonaliśmy nasze najszybsze okrążenie na trzecim okrążeniu zamiast na pierwszym więc jeszcze miejsce na poprawę. Jesteśmy tu dość wolni na prostych. Nie pomagało to nam i nasza ogólna forma nie była dziś tak dobra, jak powinna być. Powinniśmy być bliżej w czasach okrążeń” – powiedział George Russell.
Robert Kubica przejechał dziś 65 okrążeń, a na najszybszym z nich był ponad sekundę wolniejszy od George Russella.
„Sochi to dla mnie nowy tor więc zawsze przyjemnie jest zdobywać nowe doświadczenia i podejmować nowe wyzwania na nowym układzie toru. Dziś jednak miałem jeden z najtrudniejszych dni za kółkiem jeżeli chodzi o balans czy ogólną przyczepność. To rodzaj toru, w którym trzeba utrzymywać prędkość w zakrętach, które są krótkie. Jeżeli ma się dobrą stabilność na wejściu i pewność siebie w samochodzie. A jej nam brakuje, Musimy spojrzeć na dane i mam nadzieję, że jutro będziemy w stanie się poprawić” – cytuje wypowiedź Robert Kubicy oficjalna informacja prasowa Williamsa.
„Tor jest całkiem ciekawy, choć pierwsza część toru ma podobne zakręty. W naszym bolidzie stanowią one jednak wyzwanie bo trzeba wchodzić z dużą prędkością i trzeba mieć dobrą stabilność, której dziś nie było. Czułem się dobrze, choć nie było stabilności przyczepności. Myślę, że był to jeden z gorszych dnia w tym roku. Mam nowy silnik, ale nie czułem żadnej różnicy. Ta kara dla mnie niestety mało zmienia. Dużo będzie zależało od pogody i wtedy będziemy decydować. Hokej mi się podobał, dziś było ślisko jak na lodowisku więc miałem przystawkę” – powiedział dla Eleven Sports Robert Kubica.