Nie ma odpoczynku dla fanów motorsportu. Przed nami kolejny intensywny weekend, podczas którego poznamy m.in. mistrza sezonu 2018/2019 Formuły E. Czeka nas również dużo emocji na torze Silverstone, gdzie rywalizować będzie kilka serii z Formułą 1 na czele.
Formuła 1
Po tym jak w Grand Prix Austrii na podium stanęli kierowcy reprezentujący 3 różne ekipy, na Silverstone spodziewamy się równie wysokich emocji. Ubiegłoroczny wyścig obfitował w zwroty akcji, wypadki i piękną walkę na torze.
Dla wielu ekip wyścig w Wielkiej Brytanii będzie jeszcze bardziej prestiżowy niż pozostałe rundy, dlatego na pewno dobrze się do niego przygotują. Do tego jest to jedna z ostatnich okazji do wprowadzenia poprawek w bolidach i tych może się na Silverstone pojawić wiele, szczególnie że to tor o odmiennej charakterystyce niż kilka ostatnich rund.
Mercedes może być podrażniony weekendem w Austrii. „Dopiero” 3. miejsce ekipę, która dotychczas wygrała wszystkie wyścigi w tym sezonie mogło zaboleć. Toto Wolff mówi, że Silverstone powinno lepiej pasować ich samochodom i patrząc na layout toru trudno się z tym nie zgodzić. Szybkie zakręty, mało bardzo długich prostych i nowa nawierzchnia, na której dobrze obchodzący się z oponami bolid Mercedesa nie będzie miał większych problemów – to przepis na sukces Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa.
Ferrari nadal będzie chciało przedłużyć szanse swoje i swoich kierowców na mistrzostwa świata, choć i tak wydają się one już iluzoryczne. Warto nadmienić, że w klasyfikacji konstruktorów Austria była jedynym wyścigiem, w którym Ferrari odrobiło nieco straty do Mercedesa. Podrażniony na pewno będzie Charles Leclerc, który na ostatnich kółkach i w dość agresywny sposób stracił zwycięstwo w Austrii i nadal musi czekać by w F1 stanąć na najwyższym stopniu podium.
Po zwycięstwie w Austrii Max Verstappen może postawić sobie za cel utrzymanie się w klasyfikacji generalnej przed kierowcami Ferrari, co byłoby nie lada osiągnięciem biorąc pod uwagę różnice sprzętowe. Jego koledze z zespołu pozostaje się już tylko zastanawiać, czy jest szansa na uratowanie miejsca w F1. Pierre Gasly w Austrii został zdublowany przez Maxa Verstappena, co nigdy chluby nie przynosi. Danil Kvyat i jego menadżer Nicola Todt pewnie już nie raz dzwonił do Helmuta Marko aby o słabszej formie Francuza przypomnieć.
Na swoim torze z pewnością bardzo będzie chciał pokazać się McLaren, szczególnie że po ostatnich występach tej ekipy ich kibice mogą mieć powody do satysfakcji i optymizmu. Szczególnie zmotywowany będzie Lando Norris.
Dobre nastroje po pierwszych punktach Antonio Giovinazziego, oznaczających podwójne punkty ekipy, będą też w Alfie Romeo.
Jeżeli chodzi o Williamsa to niestety nie możemy spodziewać się cudów. Jeżeli brakuje przyczepności aerodynamicznej w zakrętach to na Silverstone będzie to mocno odczuwalne. Nowa nawierzchnia toru sprawy z pewnością nie ułatwi, co oznacza zapewne kolejne dwa ostatnie miejsca w kwalifikacjach. Pytanie na ile sprawdzą się poprawki przywiezione przez ekipę z Grove. Rozwiązanie problemu aerodynamicznego może dać duży efekt i możliwość walki z innymi lub chociaż wykorzystania błędów rywali, a tych na Silverstone nie powinno brakować.
Klasyfikację Formuły 1 przed Grand Prix Wielkiej Brytanii zobaczycie tutaj.
Formuła E
Czas na finał rywalizacji w obecnym sezonie elektrycznych bolidów. Przed nami podwójna runda w Nowym Jorku. I choć w Formule E widywaliśmy już w tym sezonie wiele ciekawych sytuacji oraz niespodziewane rozstrzygnięcia, to trudno sobie wyobrazić aby Jean – Eric Vergne roztrwonił 32-punktową przewagę nad Lucasem di Grassim.
Rundy zostaną rozegrane w sobotę i niedzielę – o godz. 23:45 oraz 21:40.
Pełną zapowiedź weekendowej rywalizacji w Formule E znajdziecie tutaj. Klasyfikację generalną serii można znaleźć tutaj.
Formuła 2
Silverstone będzie kolejną okazją dla Nycka de Vries do powiększenia przewagi nad Nicholasem Latifim w klasyfikacji generalnej bezpośredniego zaplecza Formuły 1. Obecnie wynosi ona już 37 punktów. Latifi musi zacząć odrabiać straty by nie martwić się w końcówce sezonu o swoje miejsce w F1. Po piętach depcze mu koleg z DAMS, Sergio Sette Camara, niedaleko jest też Luca Ghiotto.
Poniżej zobaczycie harmonogram weekendu:
Piątek, 12 lipca
godz. 12:55 – 13:40 – Trening F2
godz. 16:55 – 17:25 – Kwalifikacje F2
Sobota, 13 lipca
godz. 16:45 – 17:50 – Pierwszy wyścig F2
Niedziela, 14 lipca
godz. 11:00 – 11:50 – Drugi wyścig F2
Klasyfikację Formuły 2 znajdziecie tutaj.
Superbike
Bardzo ciekawie zrobiło się w klasyfikacji generalnej tej serii. Po tym, jak pierwszego wyścigu na Donnington nie ukończył Alvaro Bautista, a w drugim był trzeci, prowadzenie objął Joanathan Rea, który wybrał oba wyścigi. Brytyjczyk ma obecnie aż 24 punkty przewagi nad rywalem.
Teraz czeka nas ściganie na Laguna Seca w USA i będzie to piąta przed końcem sezonu runda tej serii. Relacje tradycyjnie obejrzycie na antenach Eurosportu.
Formuła 3
Na Silverstone pojedzie również Formuła 3. Po dotychczasowych rundach liderem klasyfikacji generalnej jest Robert Schwartzman. Klasyfikację F3 znajdziecie tutaj.
Harmonogram weekendu F3:
Piątek, 12 lipca
godz. 09:35 – 10:20 – Trening F3
godz. 17:50 – 18:20 – Kwalifikacje F3
Sobota, 13 lipca
godz. 10:25 – 11:10 – Pierwszy wyścig F3
Niedziela, 14 lipca
godz. 09:45 – 10:30 – Drugi wyścig F3
Wyścigi Formuły 3 będzie można oglądać na antenach Polsatu. Pełna rozpiska tutaj.
Inne
W Wielkiej Brytanii będzie rywalizowała również seria Porsche Supercup. Trening tej serii zaplanowano na piątek na godz. 18:45. Kwalifikacje odbędą się w sobotę o godz. 18:15, a wyścig w niedzielę o godz. 12:15. Ten ostatni będzie transmitowany na antenach Eurosportu.
Czekają nas również rajdowe emocje w RSMP. Tym razem rywalizacja przeniesie się na… Litwę! Na kierowców czeka 16 OS-ów o łącznej długości 294 kilometrów.