Z zapowiedzi najbliższego weekendu wyścigowego wynika, że najbardziej z Grand Prix Rosji cieszą się Paddy Lowe i Lance Stroll, a Sergey Sirotkin narzeka na mnóstwo obowiązków podczas swojego domowego Grand Prix. Przeczytajcie wypowiedzi kierowców Williamsa przed najbliższym wyścigiem.
„Zmierzamy na Sochi Autodrom nad Morze Czarne po raz piąty. Po raz pierwszy jednak tuż potem udajemy się na kolejny wyścigu – w Japonii. Weekend będzie bardzo szczególny dla nas jako zespołu, gdyż będzie to pierwszy domowy wyścig Sergeya w Formule 1. Spodziewamy się zatem dużego wsparcia dla niego od lokalnych fanów. Udamy się do Rosji później niż zwykle, jednak spodziewamy się podobnych warunków pogodowych. Tor sam w sobie jest częściowo uliczny i może być wymagający i techniczny. Wymaga dobrej ogólnej przyczepności i dobrego zachowania auta, zarówno w wolnych, jak i szybkich zakrętach. Jest tu również bardzo długi dojazd do zakrętu drugiego i jeden z najdłuższych dojazdów do pierwszego dohamowania w sezonie. Tor jest szeroki z niskimi krawężnikami, co pozwala kierowcom atakować zakręty. Czekamy na kontynuację bojowego ducha, który mieliśmy w Singapurze w kilku ostatnich wyścigach” – mówi Paddy Lowe.
W ubiegłorocznej Grand Prix Rosji, Lance Stroll wywalczył 12. miejsce w kwalifikacjach, a następnie zajął 11. miejsce w wyścigu.
„Fajnie jest rywalizować w wiosce olimpijskiej, czujemy, że jesteśmy w Rosji i w pięknej scenerii gór i morza. Infrastruktura, którą tu wykonali jest niesamowita. Tor jest wspaniały i daje dużą przyjemność z jazdy. W ubiegłym roku w kwalifikacjach prawie dostałem się do Q3, jednak później nie miałem dobrego okrążenia rozgrzewkowego, a to dość ważne tu by sprawić, aby opony pracowały prawidłowo. Jestem pewien, że będzie to świetny weekend dla zespołu, szczególnie że jest to pierwszy domowy wyścig Sergeya” – mówi Lance Stroll.
Dla Sergeya Sirotkina będzie to drugi start na torze w Sochi. Poprzednio rywalizował tu w 2015 roku w ramach GP2. Pierwszy wyścig ukończył na 4. miejscu, w drugim był 21.
„Zawsze miło mieć domowy wyścig, ale tak jak ze wszystkim w życiu, są wzloty i upadki. Oczywiście będzie to przyjemność jechać przed domową publicznością. Otrzymuję dużo wsparcia z całego kraju, ale jednocześnie będzie to dla mnie bardzo intensywny weekend. Będzie mnóstwo pracy, znacznie więcej niż podczas innych weekendów. Nie będzie łatwo zarządzać moim czasem i energią, gdyż nadal muszę prezentować się jak najlepiej. Jest to weekend, na który czekam, jednak wiem, że będzie trudno” – mówi Sergey Sirotkin.