Szef techniczny Williamsa nie zamierza komentować testów Roberta Kubicy i Sergeya Sirotkina i zapowiada, że Williams na spokojnie podejmie decyzję o składzie na przyszły rok, przy czym niekoniecznie wybór musi zostać dokonany spośród kierowców, którzy testowali w Abu Zabi.
„Nie zamierzam rozmawiać o prędkości. To skomplikowane zagadnienie. Jestem pewien, że chcecie ode mnie jakichś odpowiedzi na ten temat, ale nie zamierzamy o tym dyskutować bo osiągi i prędkość to złożona kwestia. Patrzenie na tabelę wyników jest dość mylące więc nie zamierzam o tym mówić. Nawet sami tego nie analizowaliśmy” – powiedział Lowe.
Zdradził on, że jazdy Roberta Kubicy były pozbawione jakichkolwiek problemów ze strony fizycznej.
„Robert jeździł autem z 2014 roku na Silverstone i Węgrzech więc mamy wiele dobrych informacji, a Robert wykonał fantastyczną pracę. Jest bardzo, bardzo profesjonalną osobą, mającą dużą wiedzę i bardzo doświadczoną i to była wielka korzyść podczas tej oceny. Chcieliśmy zobaczyć Roberta w obecnym aucie, na obecnych oponach i oczywiście ciekawym było zobaczyć, jak sobie poradzi. Nie miał żadnych problemów. Jest absolutnie w porządku. Jeździł dobrze, nie skarżył się, nie miał problemów”.
Według Lowe nie zespół nie śpieszy się z podejmowaniem decyzji co do swojego składu na 2018 rok u powiedział, że walka o miejsce nie musi koniecznie toczyć się pomiędzy kierowcami, którzy testowali w Abu Zabi.
„Podejmiemy decyzję gdy będziemy gotowi. Kiedy będziemy mieli wszystkie informacje i będziemy gotowi zadeklarować to. To, że kierowcy tu przyjechali nie oznacza, że są jedynymi branymi pod uwagę do jazdy w przyszłym sezonie. To był test opon, który jest okazją do przyjrzenia się dwóm różnym kierowcom oraz na poznanie nowych opon dla Lance. To był cel tych jazd. Oczywiście mamy informacje o kierowcach, ale nie wiąże nas to co do wyboru” – powiedział Lowe.
Źródło: Autosport.com
Aktualizacja
W rozmowie z Przeglądem Sportowym, Sergey Sirotkin powiedział o testach Roberta Kubicy: „Oczywiście mógłbym zacząć od opowiadania o czasach okrążeń, ale dla mnie, cokolwiek mówią czasy, nie ma to znaczenia. Sam fakt, że jeździ tym samochodem i to na rozsądnym poziomie, sprawia, że ja czuję za niego dumę. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego jakie to jest trudne. Dla mnie jest… nie powiem „bohaterem”, ale na pewno mam dla niego ogromny szacunek. Nie będę nawet rozmawiał o tempie. To, co on robi, to mega osiągnięcie.” Więcej jego wypowiedzi TUTAJ.
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com