Weekend z Grand Prix Wielkiej Brytanii przyniósł nam kolejne ciekawe wypowiedzi dotyczące Roberta Kubicy i jego ewentualnego powrotu do Formuły 1. W bardzo miłych słowach o Robercie wypowiadali się Will Buxton oraz Andrew Benson, ale chyba najciekawszej wypowiedzi udzielił Sebastien Buemi.
50% lepszy niż połowa stawki
Jednym z entuzjastów talentu Roberta Kubicy wśród dziennikarzy jest Will Buxton z NBC Sports. Był on w ten weekend rozmówcą stacji Eleven Sports, udzielając bardzo miłych wypowiedzi o Robercie.
Buxton stwierdził m.in. że Robert Kubica może sporo namieszać na rynku transferowym kierowców w Formule 1. Niektórzy mogli mieć już wstępne kontrakty, a przybycie Kubicy może zburzyć im plany.
„Teraz czas na superlicencję dla niego i odpowiedź na pytanie, kiedy wraca. Zrobił już dwa duże kroki, ale teraz czas na następne dwa, bo jesteśmy dopiero w połowie sukcesu”.
Buxton uważa, że Kubica umiejętnościami był na poziomie Hamiltona i Alonso i jeżeli wróci nawet w 90% tak mocny jak kiedyś, to nadal będzie lepszy od połowy obecnej stawki.
„Ten gość zasługuje na swoją szansę. Powrót kogoś z tak wielkim potencjałem i szybkością byłby wielkim wydarzeniem w padoku” – powiedział Buxton w wywiadzie dla Eleven Sports.
Benson o Kubicy
Kolejnym fanem Roberta wśród dziennikarzy F1 jest Andrew Benson z BBC.
„Kierowcą z dziką kartą na rynku jest Robert Kubica, który jest po drugim teście z Renault i chce wrócić po ponad 6 latach od wypadku rajdowego, który bardzo mocno uszkodził jego prawą rękę. Źródła bliskie Kubicy mówią, że jest gotów do powrotu na swoim starym poziomie”.
Benson pisze, że test Kubicy wypadł „wyjątkowo dobrze i potwierdził jego zdolność do skręcania nawet w najciaśniejszych nawrotach”.
if (typeof CeneoAPOptions == „undefined” || CeneoAPOptions == null)
{
var CeneoAPOptions = new Array();
stamp = parseInt(new Date().getTime()/86400, 10);
var script = document.createElement(„script”);
script.setAttribute(„type”, „text/javascript”);
script.setAttribute(„src”, „//partnerzyapi.ceneo.pl/External/ap.js?”+stamp);
script.setAttribute(„charset”, „utf-8”);
var head = document.getElementsByTagName(„head”)[0];
head.appendChild(script);
}
CeneoAPOptions[CeneoAPOptions.length] =
{
ad_creation: 57178,
ad_channel: 11474,
ad_partner: 9209,
ad_type: 1,
ad_content: '470,540,850′,
ad_format: 6,
ad_newpage: true,
ad_basket: true,
ad_container: 'ceneoaffcontainer57178′,
ad_formatTypeId: 2,
ad_contextual: true,
ad_recommended: false,
ad_forceCategory: false,
ad_includePrice: true,
ad_includePicture: true,
ad_includeRating: false,
ad_customWidth: 640,
ad_rowCount: 1,
ad_columnCount: 3,
ad_bdColor: '9370db’,
ad_bgColor: 'ffffff’,
ad_txColor: '000000′,
ad_pcColor: 'FF7A03′,
ad_boldPrice: false,
ad_fontSize: 12,
ad_imageHeight: 100
};
„Renault ma teraz kłopot. Czy chcą czekać do testów w Abu Dhabi na koniec sezonu aby zweryfikować jego zdolność do jazdy w samochodzie z 2017 roku – a zatem coś, o czym Kubica mówi, że nie będzie miał problemu? Czy uczynią to na Węgrzech po najbliższym wyścigu?” – pyta Benson.
Jak pisze dziennikarz, wygląda na to, że decyzja nie została jeszcze podjęta. „Mamy możliwy powrót do F1 jednego z najbardziej utalentowanych kierowców swojej generacji w najbardziej niesamowitych okolicznościach” – dodaje dziennikarz.
Buemi o Kubicy
Najciekawsza jest jednak wypowiedź tego, który zna transferowe manewry od zaplecza, a zatem byłego kierowcy Formuły 1, Sebastiana Buemi. Wywiad z kierowcą przeprowadził portal sport.pl, a Buemi skomentował w nim testy Roberta Kubicy z Renault.
„Skoro Renault sprawdzało Kubicę po raz kolejny, to tylko po to, żeby upewnić się, że on naprawdę może się ścigać. Taki zespół inwestuje potężne pieniądze i ogrom wysiłku nie po to, żeby to była fajna historia. Oni to robią tylko dlatego, żeby poprawić swoją sytuację. Nie robiliby tego, by zadowolić kogokolwiek, robią to tylko dlatego, że to jest dobre dla nich” – stwierdził Buemi. Cały wywiad przeczytacie TUTAJ.
Co z Sainzem?
Plotki o tym, że Carlos Sainz może niebawem trafić do Renault zdementował szef tej ekipy, Cyril Abiteboul.
Aktualizacja
Joylon Palmer otrzymał osobiste zapewnienie od szefa Renault Cyrila Abiteboula, że wystartuje w Grand Prix Węgier.
Aktualizacja #2
Mark Hughes twierdzi na łamach Motor Sport Magazine, że Renault coraz bardziej angażuje się w program Kubicy, ale starannie dobiera kolejne kroki. Dziennikarz nabiera coraz większej pewności, że Roberta zobaczymy w aucie F1. Uważa on, że jeżeli Kubicę zobaczymy na Węgrzech lub w Belgii testującego nowe auto, to będzie obie strony zdecydują się na połączenie sił.
Źródło: Eleven Sports, BBC Sport, Sport.pl
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com