Portugalski Autosport opublikował na swoich łamach bardzo ciekawy artykuł, w którym szerzej opisywana jest praca Roberta Kubicy w symulatorze Mercedesa. Okazuje się, że Polak mógł być dla niemieckiego zespołu bardzo pomocny, a jego praca, wiedza i umiejętności ponownie budziły zachwyt.
Mniej więcej w połowie ubiegłego roku dowiedzieliśmy się z ust Nikiego Laudy, że Robert Kubica jest jednym z kierowców testowych Mercedesa, odbywających jazdy w symulatorze. Robert wiele o tej współpracy nie chciał mówić, zdradził jedynie że jeździł na kilku torach, a podczas swoich prób widział poprawę stanu swojej ręki.
Teraz uchylono rąbek tajemnicy związanej z jazdami Roberta.
Testy odbyły się z inicjatywy Toto Wolffa, dobrego znajomego Kubicy, dzięki któremu Polak jeździł podczas testów DTM. podobno inżynierowie nie byli zachwyceni tym, że Wolff chce cały jeden dzień jazd oddać Kubicy, ale mimo to profesjonalnie przygotowali się do niego.
Kubica, który – tak nam się przynajmniej wydaje – miał bardzo długą przerwę w jeździe single seaterami już za pierwszym podejściem spędził prawie 8 godzin za kierownicą symulatora, bez przerwy na obiad. Zasugerował inżynierom pewne modyfikacje w ustawieniach bolidu, które zostały wprowadzone, a po których Robert podczas ponownej jazdy uzyskał czas o 3 dziesiąte lepszy od tego z poprzednich jazd. Co bardziej szokujące, stało się to „na torze”, na którym według inżynierów limity były już „wyczerpane”.
Kubica wrócił do domu, a inżynierowie poprosili Wolffa, aby sprowadził Kubicę raz jeszcze, gdyż tak bardzo docenili jego pracę. Jeżeli zatem tylko miał czas, Kubica latał do Brackley i brał udział w testach. Najczęściej odbywało się podczas weekendów grand prix w nocy z piątku na sobotę. Jak przyznał Kubica, jego praca pomagała nie tylko przewidzieć degradację opon, ale również rozwiązywać większe czy mniejsze problemy zespołu.
Wygląda zatem na to, że to był znacznie bardziej pracowity rok dla Roberta Kubicy niż wszyscy myśleli.
Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku oraz Twitterze! Dołącz do osób go lubiących i bądź na bieżąco!
Więcej o całej F1 na MC Formula i OneStopStrategy