Wśród wielu zmian technicznych w sezonie 2026 w Formule nie znajdzie się zmniejszenie rozmiaru kół – informuje Autosport.
W 2026 roku czeka nas kolejna rewolucja techniczna. Bolidy mają być równie bezpieczne co obecne i korzystać z większej liczby standaryzowanych części. Wejdzie aktywna aerodynamika, która zmniejszy wpływ systemu DRS.
Największe zmiany czekają jednostki napędowe. Zniknie MGUH, a moc MGUK zostanie zwiększona do około 350 kW. Silnik spalinowy pozostanie w V6-tką o pojemności 1.6L, która ma generować około 400 kW. Bardzo dużą zmianą będzie przejście na ekologiczne paliwa.
Jedną z zapowiadanych zmian było zmniejszenie rozmiaru kół z 18-calowych do 16-calowych. Powodem tej decyzji była przede wszystkim chęć zmniejszenia wagi ogólnej bolidów. FIA dąży do tego, żeby auta były lżejsze i zwinniejsze.
Zmiana rozmiaru opon nie spodobała się jednak Pirelli, które wskazywało powody praktyczne i marketingowe, argumentując chęć zostawienia obecnego rozmiaru opon. Problem dla Pirelli miałaby też stanowić produkcja nowych opon, która musiałaby ruszyć w tym roku by móc przeprowadzić pełny program testowy w 2025 roku.
Jest to również zdjęcie jednego z problemów zespołom, które nie dość, że miałyby przygotować nowe auta, to jeszcze skorelować je z nowymi oponami.
Uważacie, że rezygnacja z mniejszych kół to dobra decyzja?
Źródło: Autosport.com