Fernando Alonso nie zgadza się z decyzją sędziów dotyczącą kary dla siebie za potencjalnie niebezpieczną jazdę przed George Russellem.
“Mieliśmy trochę szczęścia z timingiem wirtualnej neutralizacji po odpadnięciu Lewisa Hamiltona. Potem usadowiłem się za Checo i było mi tam wygodnie gdyż mogłem używać systemu DRS by budować przewagę nad kierowcami z tyłu. Sporo czasu straciłem jednak gdy Charles Leclerc wyjechał z boksów. Zyskane wcześniej sekundy okazały się jednak bezcenne” – opisuje swój wyścig Frenando.
“W ostatnich okrążeniach George szybko mnie doganiał. Wiedziałem że się zbliża, na 5 czy 6 okrążeń przed końcem dostał się w zasięg DRS-u i musiałem jechać kółka kwalifikacyjne żeby zostać przed nim” – dodaje Alonso.
Fernando podkreśla, że nie miał żadnej intencji by przeszkodzić Russellowi i skupiał się na swoim okrążeniu.
“Chciałem zmaksymalizować moją prędkość na wyjściu z zakrętu 6 żeby móc się przed nim obronić. Tak zrobiłby każdy kierowca wyścigowy. Ta kara jest rozczarowująca za coś, co było ostrym, ale przepisowym ściganiem” – mówi Alonso.
“Cieszę się jednak, że z Georgem wszystko w porządku. Nie było miło widzieć jego samochód na środku toru. To nie był najlepszy weekend w kontekście tempa, ale nasz wyścig został dobrze wyegzekwowany. Mieliśmy dobrą strategię, niesamowite pit-stopy i niezawodne auto. Myślę, że zdobyliśmy więcej punktów niż zakładaliśmy przed weekendem” – dodaje Hiszpan w komunikacie prasowym Astona Martina.
Znacznie ostrzej skomentował on sytuację w swoim poście w social mediach.
“Byłem trochę zaskoczony parą pod koniec wyścigu, odnoszącą się do tego, jak powinniśmy wchodzić w zakręty czy prowadzić samochody wyścigowe. W żadnym momencie nie chcemy zrobić niczego złego przy tych prędkościach. Uważam, że bez pułapki żwirowej w tym zakręcie, nie byłoby nawet dochodzenia” – napisał Alonso.
“Z 20-letnim doświadczeniem w F1, przy epickich pojedynkach jak na Imoli w 2005 i 2006 czy Brazylii 2023, zmiana linii wyścigowej by mieć lepszą prędkość na wyjściu jest częścią motorsportu. Jako kierowcy nigdy nie jeździmy na 100% na każdym okrążeniu, w każdym zakręcie. Oszczędzamy paliwo, opony, hamulce. Oczekiwanie, że w każdym okrążeniu będziemy robić to samo jest zaskakujące – kontynuuje Hiszpan.
Double points for the team and a better race pace than the rest of the weekend allowed us to cross the finish line in 6th and 7th place. A bit surprised by a penalty at the end of the race regarding how we should approach the corners or how we should drive the race cars. At no… pic.twitter.com/WBdr7MPGFr
— Fernando Alonso (@alo_oficial) March 24, 2024