Charles Leclerc zostaje w Ferrari na kolejne lata – to już oficjalna wiadomość, potwierdzona dziś przez Ferrari.
Charles Leclerc jest w Formule 1 od 2018 roku. Przejechał zaledwie jeden sezon z Sauberem, po którym awansował do Ferrari. Szybko zaczął tam pokonywać Sebastiana Vettela.
Leclerc okazał się jednym z najszybszych kierowców F1 w kwalifikacjach, ale zdarza mu się jeszcze popełniać błędy w wyścigach. W sezonie 2022 wydawało się, że może powalczyć o mistrzostwo świata, miał już nawet 46 punktów przewagi po trzech wyścigach nad Maxem Verstappenem, ale roztrwonił przewagę i zakończył sezon rozczarowaniem.
Od dawna mówiło się, że Leclerc rozmawia z Ferrari o przedłużeniu kontraktu, dla Freda Vasseura miał być to priorytet. Mówiło się nawet, że będzie to najdłuższy kontrakt w Formule 1.
Dziś potwierdzono, że Leclerc zostaje w Ferrari, ale nie podano końcowej daty jego kontraktu.
SIGNED, SEALED, DELIVERED! 👊 @ScuderiaFerrari and @Charles_Leclerc's contract extension is confirmed! 🎉 pic.twitter.com/0wTLwBYY9t
— Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) January 25, 2024
Nieoficjalne wieści mówią, że kontrakt został podpisany do 2029 roku włącznie czyli jest najdłuższym kontraktem w F1.
„Więź Charlesa ze Scuderią wykracza poza standardową relację – kierowca – zespół. Jest on członkiem rodziny Ferrari od 8 lat. Jego wartości są spójne z wartościami zespołu i to było naturalne dla nas, że osiągnęliśmy kompromis i przedłużyliśmy współpracę. Znamy, że jego nieustanne dążenie do naciskania na siebie i przekraczania limitów i doceniamy jego umiejętności walki w wyścigu. Jesteśmy zdeterminowani by dać mu zwycięski samochód” – powiedział Frederic Vasseur, szef Ferrari.
The journey so far 😍 flip through @Charles_Leclerc’s special moments with us ❤️ pic.twitter.com/QRkuRyX2k5
— Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) January 25, 2024
„Jestem bardzo zadowolony wiedząc, że będę nosił kombinezon Scuderii Ferrari przez wiele kolejnych sezonów. Ściganie się dla tego zespołu było moim marzeniem od kiedy miałem 3 lata. Oglądałem Grand Prix Monako z okien mieszkania przyjaciela przy St. Devote i zawsze wypatrywałem czerwonych samochodów. Ten zespół to moja druga rodzina od kiedy dołączyłem do Ferrari Driver Academy w 2016 roku. Wspólnie wiele osiągnęliśmy, ale wierzę, że najlepsze dopiero przed nami. Nie mogę doczekać się ścigania w tym sezonie, zrobienia postępu i bycia konkurencyjnym. Moim marzeniem jest wygrać mistrzostwo świata z Ferrari i jestem pewien, że przeżyjemy cudowne chwile” – mówi Charles Leclerc.