Gdyby Ferrari chciało się nauczyć, jak studzić oczekiwania przed sezonem, powinno zadzwonić do Haasa.
Szef tej ekipy, Ayao Komatsu nieustannie powtarza, że czeka go nie lada wyzwanie i nie spodziewa się rewelacyjnych wyników na początku sezonu. Mimo to, ekipa ma ustawiony cel na sezon 2024.
„To 8. miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Byliśmy na ostatniej pozycji w 2023 roku więc teraz musimy pokonać dwa zespoły. Biorąc jednak pod uwagę obecną pozycję zespołu, nie mamy składników potrzebnych do tego” – mówi Komatsu w rozmowie z as-web.jp.
„Jeżeli jesteśmy małym zespołem, mamy niższy budżet niż inni i jeżeli nie mamy dobrej struktury jako zespół, to nie ma możliwości byśmy mogli konkurować z innymi” – dodaje Japończyk.
Komatsu przewiduje, że testy w Bahrajnie i pierwszy wyścig sezonu 2024 nie będą dla jego ekipy łatwe.
„Myślę, że samochód, który weźmiemy do Bahrajnu będzie jeszcze na dole swoich umiejętności. Nie jest to wina aerodynamików, ale timing pewnych decyzji opóźnił nasz rozwój. Nie mieli zbyt wiele czasu na pracę” – mówi Komatsu.
Źródło: f1i.com