FIA miała odrzucić wniosek Alpine o możliwość poprawienia osiągów swojego silnika. Francuski zespół argumentował, że traci do rywali nawet 30 koni mechanicznych.
Rozwój jednostek napędowych od 2022 roku jest zamrożony w Formule 1 i można poprawiać je jedynie jeżeli chodzi o bezawaryjność. Alpine uważa, że takie utrwalanie nierówności silnikowych w Formule 1 jest niesprawiedliwe i dlatego poprosiło jakiś czas temu FIA o możliwość wprowadzenia zmian w jednostce.
Początkowo FIA uznała, że przjrzy się sprawie i sprawdzi, w jaki sposób można takie wyrównanie na przyszły sezon przeprowadzić. Teraz jednak – jak informuje soymotor.com – zdecydowano, że lipcowy wniosek Alpine zostanie odrzucony. W ten sposób Alpine nadal będzie musiało korzystać z obecnego silnika aż do końca 2025 roku.
Dlaczego FIA podjęła taką decyzję? Badania federacji wykazały, że silnik Alpine rzeczywiście jest słabszy, ale o około 15 – 20 koni mechanicznych.
Co więcej, FIA nie pozwoliła Alpine na poprawę niezawodności silnika bowiem za większość ich awarii w obrębie układu napędowego odpowiada pompa paliwa.
Nie są to dobre wieści dla zajmującej 6 miejsce w klasyfikacji konstruktorów ekipy i zanosi się na to, że przez 2 najbliższe sezony nie będzie ona miała możliwości dużego awansu w stawce Formuły 1.
Źródło: soymotor.com
fot. Alpine F1 Team