Kolejni kierowcy serii juniorskich trafiają pod skrzydła zespołów Formuły 1. Dziś McLaren ogłosił podpisanie umów z dwoma zawodnikami.
Zespoły Formuły 1 szukają młodych talentów w seriach juniorskich, patrząc na różne aspekty ich karier. Pierwszym są z pewnością sukcesy w seriach juniorskich. Tego nie można odmówić Gabrielowi Bortoleto. 18-latek na dwa wyścigi przed końcem sezonu zapewnił sobie mistrzostwo Formuły 3.
Bortoleto zaliczył bardzo dobry sezon, regularnie punktując i tylko podczas jednego weekendu na Spa nie powiększył swojego dorobku. Wcześniej jeździł on w Formula Regional European Championship by Alpine, a debiut w single seaterach zaliczył w 2020 we Włoskiej Formule 4.
„Znam go bardzo dobrze od początku jego kariery motorsportowej i ma wszystko czego trzeba by być gwiazdą na torze. Pasuje bardzo dobrze do naszej kultury pracy w McLarenie. Nie mogę doczekać się pracy z Gabrielem i pomóc mu w jego karierze motorsportowej” – mówi o Bortoleto Emanuele Pirro, który niedawno przejął kontrolę w programie rozwojowym McLarena.
Drugim kierowcą, który związał się z McLarenem jest Brando Badoer, z którym podpisano roczną umowę. To syn byłego kierowcy Formuły 1 i testera Ferrari, Luci Badoera.
Badoer od 2022 roku jeździ w single seaterach – we Włoskiej F4. W tym sezonie trzykrotnie stanął na podium i zajmuje 6. miejsce w klasyfikacji generalnej.
„Nie mogę doczekać się pracy z Brando Badoerem, którego będziemy oceniać przez najbliższy rok” – powiedział Pirro.
Badoer oczywiście wyraźnie przegrywa z Kacprem Sztuką w tym sezonie. Smutną dla nas ciekawostką jest to, że spośród sześciu najlepszych kierowców Włoskiej Formuły 4, jedynym, który nie jest związany z programem juniorskim zespołu Formuły 1 jest najlepszy w z nich w klasyfikacji generalnej – Kacper Sztuka.