Sesje w symulatorze i pierwsze jazdy już za nim, za tydzień ostateczny test. Maciej Gładysz walczy o możliwość jazdy w Hiszpańskiej Formule 4.
W ubiegłym tygodniu informowałem Was o tym, że Maciej Gładysz znalazł się w gronie 8 kierowców, którzy mogą wygrać stypendium Richard Mille Driver Academy i przejechać niemal za darmo sezon Hiszpańskiej FOrmuły 4 w mocnym zespole MP Motorsport.
Oprócz niego do selekcji dostali się Mattia Colnaghi (Włochy), Jimmy Helias (Francja), Louis Inglesias (Francja), Martin Molnar (Węgry), Emanuele Olivieri (Włochy), Thomas Strauven (Belgia) i Sita Vanmeert (Belgia).
Za nami już pierwszy etap selekcji, który odbył się w klinice Formula Medicine, zajmującej się przygotowaniem kierowców wyścigowych. Korzysta z niej wielu zawodników Formuły 1, a kiedyś jej “podopiecznym” był Robert Kubica.
Na młodych zawodników czekały testy sprawnościowe i mentalne, mające na celu ocenę ich umiejętności.
Drugi etap selekcji odbędzie się w dniach 17 i 18 października na torze Navarra w Hiszpanii. Zawodnicy będą odbywać próby czasowe bolidami Formuły 4. Po nim poznamy kierowcę, który wygra stypendium.
Wczoraj natomiast Gładysz pojawił się z MP Motorsport na testach w Walencji.
Nie jest wykluczone, że Gładysz jeszcze w tym sezonie pojawi się w wyścigu Formuły 4 jednej z serii. Niezależnie od wyników selekcji Richard Mille, kierowca planuje w przyszłym roku starty albo w Hiszpańskiej F4 albo we Włoskiej F4. Życzymy powodzenia!