Lando Norris po raz drugi z rzędu stanął na podium wyścigu Formuły 1 i po raz drugi z rzędu swoim sposobem otwierania szampana strącił trofeum rywala.
Pewnie zauważyliście, że dziś na podium nie wszystko poszło idealnie. Lando Norris, otwierając szampana na swój sposób (uderzenie denkiem o podłoże, bez dotykania korka) tak uderzył w podium, że to zachwiało się i stojące na nim trofeum Maxa Verstappena spadło niżej. Pokrywka rozbiła się na wiele części, podstawa odpadła od korpusu – generalnie Max musiał sporo kawałków zbierać.
It's bwoken! 😮😂#HungarianGP #F1 pic.twitter.com/nTtgdfWX3o
— Formula 1 (@F1) July 23, 2023
A co więcej, jak widzicie na górnym i dolnym zdjęciu, po zabraniu z podium doszło do kolejnych uszkodzeń (urwany uchwyt).
Taka waza to nie byle co. Jest wyrabiane przez Herendi Porcelanmanufaktura Zrt. Tworzenie trwa 6 miesięcy, a koszt jednej to 40 tys. euro.
Jak skomentował to Lando? Wstawił w relacji na Instagramie odnośnik do Kintsugi – japońskiej sztuki sklejania rozbitych naczyń…
a