Blisko dekadę temu Toto Wolff mógł podpisać umowę z Maxem Verstappenem. Nie wie jednak, czy gdyby to zrobił, Holender znalazłby się w Mercedesie w F1.
Max Verstappen dość długo nie był związany z żadnym zespołem Formuły 1 w trakcie swojej kariery juniorskiej. Jak się okazuje, wspólnie z ojcem szukali punktu zaczepienia również w Mercedesie.
„Rozmawiałem z Josem Verstappenem i Huubem Rothengatterem [managerem Josa], gdy przyszli do mojego biura w Brackley. To musiało być w czasach, gdy Max był w kartingu czy pod koniec swoich dni w kartingu, tuż przed Formułą 3 w 2014 roku” – wspomina Wolff.
„Rozmawialiśmy potem jeszcze gdy odwiedzili mnie w domu w Wiedniu. Spędziliśmy kilka godzin mówiąc o jego przyszłości” – dodaje szef Mercedesa.
Co ciekawe, Wolff przyznaje, że w tym okresie nie był pod ogromnym wrażeniem Verstappena i nie widział w nim takiego potencjału jak na przykład w Estebanie Oconie.
„Wówczas nie było tego całego szumu wokół Maxa. Jeździł w Van Amersfoort i nie walczył o mistrzostwo. Esteban wygrał w bardziej konkurencyjnym samochodzie. Wtajemniczeni wiedzieli, że Max miał prawdopodobnie gorszy pakiet i był debiutantem, ale było jasne, że czeka go dobra przyszłość. Nie było jednak jasne, jak mocny jest na tym etapie” – mówi Austriak.
Verstappen dołączył do Red Bull Junior Team w sierpniu 2014 roku. Kilka miesięcy później zadebiutował w F1, 2 lata później wygrał pierwszy wyścig, a 7 lat później zdobył mistrzostwo świata.
„Prawdziwego mistrza poznaje się po tym, jak dojrzewa i rośnie w siłę w Formule 1. Wcześniej widzieliśmy to u Lewisa, Michaela Schumachera i Ayrtona Senny. Wtedy nie wiedzieliśmy, że Max podąży ich śladem” – dodaje szef Mercedesa.
Czy teraz Wolff żałuje, że wówczas nie podpisał umowy z Verstappenem?
„Oczywiście. Ale wówczas nie był on dla nas opcją. Mieliśmy dwóch kierowców, z których byłem ekstremalnie zadowolony – Nico Rosberga i Lewisa Hamiltona. A kiedy odszedł Nico, Valtteri był naszą opcją, a Max nie był dostępny” – odpowiada szef Mercedesa. Ta wypowiedź może sugerować, że gdyby Holender nie miał kontraktu z Red Bullem na 2017 rok, mógłby być opcją dla Mercedesa.
Czy Wolff uważa, że duet Hamilton – Verstappen sprawdziłby się?
„Możliwe, że nie. A Lewis jest człowiekiem Mercedesa od zawsze więc nie musiałem na szczęście zadawać sobie tego trudnego pytania. Wszystko ma swój powód” – odpowiada Austriak.
Źródło: f1i.com
fot. Red Bull Content Pool