Robert Kubica potwierdził, że utracił kontrolę nad swoim profilem na Facebooku i prosi o pomoc kibiców. Polak złożył też noworoczne życzenia.
Jak pisałem kilka godzin wcześniej, na profilu facebookowym Roberta Kubicy pojawił się dziwny film z siedzącymi przed biurkiem Azjatkami.
Jak się okazuje, już 16 grudnia została tam przeprowadzona dziwna transmisja live z gry.
W opublikowanym na Instagramie filmie, wyraźnie opalony Kubica, przebywający prawdopodobnie na „rowerowych” wakacjach, potwierdza utratę dostępu do profilu i prosi kibiców o zgłaszanie jego profilu na Faceboooku jako zhakowanego, co „powinno przyspieszyć powrotu kontroli nad tym profilem by różne tam głupoty się nie wyświetlały”.
Jednocześnie Robert złożył noworoczne życzenia kibicom i powiedział „do zobaczenia wkrótce”.