Dwa zespoły nie mają jeszcze nowego szefa zespołu na sezon 2023, choć wydaje się, że wiadomo, kto będzie rządził w Hinwil. Oficjalnie jednak Alfa Romeo (F1 Team Orlen) nie ma jeszcze szefa.
W szale wczorajszych ogłoszeń – Freda Vasseura w Ferrari czy Andrei Stelli w McLarenie, mogliśmy przeoczyć techniczną „drobnostkę”. Oficjalnie bowiem Andreas Seidl, odchodzący z McLarena, został nowym dyrektorem zarządzającym Saubera, a to co innego niż szef ekipy w Formule 1.
Seidl objął pieczę nad całym Sauberem z imienia Audi, które przejmie część udziałów w szwajcarskiej ekipie – mówi się o 75%. Jest to część przygotowania tego producenta do wejścia do F1 w sezonie 2026.
W 2023 roku zespół będzie występował w F1 pod nazwą Alfa Romeo. Podejrzewam, że to, czy zostanie tam „F1 Team Orlen” rozstrzygnie się w ciągu kilku dni, ostatecznie do 3 stycznia 2023 roku. Włoski producent przestanie być sponsorem tytularnym ekipy z Hinwil pod koniec przyszłego sezonu.
Dotychczas szefem firmy Sauber (należącej do konsorcjum, na którego czele stoi Finn Rausing) był Frederic Vasseur, który pełnił jednocześnie rolę szefa Alfa Romeo F1 Team Orlen. Teraz te role zostaną rozdzielone.
Szefem Saubera będzie właśnie Seidl, który ma skupić się na ogólnej strategii Sauber Group oraz wejściu do Hinwil Audi. Jak wiemy, nadwozie zespołu, który wejdzie do F1 w sezonie 2026 będzie rozwijane w Szwajcarii, a dział silnikowy będzie znajdował się w Neuburg.
W związku z tym, Alfa Romeo nadal musi wskazać swojego oficjalnego szefa w F1. Rewolucji trudno się spodziewać, a najmocniejszym kandydatem wydaje się być obecny dyrektor operacyjny ekipy, Beat Zehnder.
Oto lista potwierdzonych kierowców i szefów zespołów w Formule 1 w sezonie 2023:
Just two more pieces of the jigsaw to slot into place 👀#F1 pic.twitter.com/muejciTxC1
— Formula 1 (@F1) December 14, 2022