Lewis Hamilton oświadczył, że w nie ma w planach opuszczenia Formuły 1 w bliskiej przyszłości.
Brytyjczyk to 7-krotny mistrz świata, a jednocześnie drugi najstarszy kierowca w obecnej stawce. Za trzy miesiące skończy 38 lat. Przebija go tylko Fernando Alonso, który przekroczył czterdziestkę i który już z F1 odszedł, by potem do niej wrócić.
Hamilton zdominował królową sportów motorowych razem z Mercedesem, ale zeszłego roku przegrał w kontrowersyjnym finale sezonu z Maxem Verstappenem. W tym roku jest jeszcze gorzej. Zajmuje tylko 6. miejsce w klasyfikacji generalnej. Kolejna wielka zmiana przepisów technicznych zepchnęła jego zespół za Red Bulla i Ferrari, na dodatek przegrywa z nowym partnerem, George’em Russellem.
Czy może pora zawiesić kask na kołku (śladem Sebastiana Vettela)? Chyba się na to nie zanosi. Szef Mercedesa – „Toto” Wolff powiedział niedawno, że Hamilton sugerował, jakoby chciał startować jeszcze „pięć lat”. Ma kontrakt z teamem do końca 2023 roku, ale według przełożonego podpisze kolejny.
Pytany o całą sprawę przy okazji GP Japonii, Hamilton nie zdecydował się zadeklarować przedłużenia kariery aż do sezonu 2027, lecz zapewnił, że o żadnym końcu kariery nie myśli. Wręcz przeciwnie. Chce wrócić na szczyt.
„Kocham to, co robię”. – mówił. „Mamy dużo do zrobienia i wciąż dużo do osiągnięcia. Nie planuję odejścia w najbliższym czasie”.
Hamilton jest najbardziej utytułowanym kierowcą w historii F1 ex aequo z Michaelem Schumacherem. Brakuje mi jeszcze jednego mistrzostwa, by zostać niekwestionowanym numerem jeden wszech czasów. Stwierdził jednak, że o długości jego kariery zdecyduje „bardziej to, gdzie jestem w życiu”, aniżeli liczba wywalczonych trofeów.
„Nie mogę teraz odejść, bo dopiero zaczynam pomagać zmienić się tej dyscyplinie sportu i stworzyć bardziej otwarte oraz inkluzywne środowisko”. – tłumaczył. „Muszę zostać i pomóc ciągnąć to dalej. Poza tym czuję się zdrowszy niż kiedykolwiek, pod względem diety, przygotowań. No i kocham się ścigać. Robię to odkąd pamiętam, od 5. roku życia, nie rzucę tego tak po prostu. Nadal jestem w formie, mam koncentrację, dlaczego miałbym odchodzić? Skoro jestem w stanie robić jednocześnie inne rzeczy?”
Hamilton ujawnił też, że planuje pozostać związany z Mercedesem, gdy kiedyś w końcu zakończy karierę, ale zaraz dodał: „Teraz chcemy zdobyć więcej tytułów. Na tym się w tej chwili skupiamy”.
Autor: Grzegorz Filiks
Źródło: Motorsport.com