Kulisy Grand Prix Austrii, opublikowane przez Ferrari, pokazują nam ciekawą rozmowę Lewisa Hamiltona z Charlesem Leclerciem po Grand Prix Wielkiej Brytanii. Kierowcy omawiali ich starcie w zakręcie Copse.
Walka Hamiltona z Leclerciem była jedną z ciekawszych podczas rywalizacji na Silverstone. Smaczku dodawał jej fakt, że starli się oni m.in. w zakręcie Copse, w którym w ubiegłym roku doszło do zderzenia Hamiltona z Verstappenem, po którym bolid Holendra wpadł w bandę z przeciążeniem chwilowym wynoszącym 51G.
Tamtem wypadek i zachowanie Hamiltona po nim wzbudziły mnóstwo kontrowersji i choć Anglik dostał za ten incydent karę, to ostatnio sugerował, że nie była to jego wina, porównując wypadek z Verstappenem z walką z Leclerciem.
„To była niesamowita walka. Leclerc to bardzo rozsądny kierowca. To było coś zupełnie innego niż to, czego doświadczyłem w ubiegłym roku, na przykład w Copse, gdzie przejechaliśmy obaj bez problemu” – powiedział do kamer kierowca Mercedesa.
Nieco inne słowa wypowiadał poza nimi i da się to usłyszeć na opublikowanym przez Ferrari filmie. Hamilton i Leclerc rozmawiają o wydarzeniach z tego wyścigu, a Anglik mówi do Monakijczyka.
„Myślałem sobie: Ku*wa, nie chcę po prostu cię zachaczyć i posłać cię na bandę” – słychać w filmie poniżej:
Na nagraniach porównujących zdarzenie z 2021 roku oraz tegoroczną walkę widać, że to Verstappen był tym, który zostawił Hamiltonowi więcej miejsca w zakręcie Copse, a największa zmiana zaszła właśnie w linii jazdy Hamiltona, któryw w tym roku idealnie trafił w zakręt.
Komentował to przed Grand Prix Austrii Verstappen w ironiczny sposób: „Myślę, że to wspaniałe, że kiedy masz 37 lat, w pewnym momencie zaczynasz rozumieć, jak przejechać przez szczyt zakrętu. Uczy się więc to pozytyne dla młodych kierowców – w wieku 37 lat nadal można się czegoś nauczyć!”