Nie tak wyobrażał sobie Lance Stroll swój wyścig o GP Turcji. Do pewnego momentu było swietnie, potem jego tempo drastycznie spadło. Zmianę nastroju widać było w jego komunikacji z inżynierem.
Przed startem następuje jedynie sprawdzenie radia, a Lance otrzymuje informację o oponach, na których startują inni kierowcy.
Lance zalicza dobry start i utrzymuje pierwsze miejsce, szybko zaczyna się oddalać od rywali.
İşte Serhan Acar'ın anlatımıyla 9 yıl sonra ilk start!#F1 #Formula1 | #TurkishGP 🇹🇷pic.twitter.com/lFbqOntoMW
— Formula Türkiye 🇹🇷 (@FormulaTurkiye) November 15, 2020
“Są suchsze linie, ale nadal jest bardzo mokro” – mówi Lance na drugim okrążeniu. W odpowiedzi dostaje informację o tempie rywali
“Przesycha” – mówi Lance na 5. okrążeniu. “Jak myślisz, ile okrążeń?” – pyta inżynier, mając na myśli przejście na opony przejściowe. “A ile mam przewagi?” – pyta Kanadyjczyk. Gdy otrzyma odpowiedź, że 6 sekund, powie: “To na spokojnie”.
Na początkowych okrążeniach Lance otrzymuje mnóstwo poleceń zmian ustawień. Sam pyta, czy ktoś zjeżdżał już do boksów po nowe opony.
Na szóstym kółku inżynier mówi Kanadyjczykowi, że jest najszybszym kierowcą na torze. Kółko później Stroll zgłasza: “Zaczynam mieć problemy”, na co inżynier poleca mu schłodzenie opon. Ten komunikat powtórzy się jeszcze kilka razy w kolejnych okrążeniach.
“Łapiesz Latifiego, jest okrążenie za tobą” – mówi inżynier. “Ile mam przewagi?” – pyta Stroll i otrzymuje informację, że 5 sekund.
“Myślimy nad interami” – mówi inżynier na 7. okrążeniu. “Tak, to dobry moment” – odpowiada Stroll.
Pit-stop przebiega bezproblemowo, choć nie jest bardzo szybki. Wyjeżdżając dostaje informację, że będzie blisko Ricciardo na wyjeździe.
Lance jedzie pierwszy i wtedy ogłoszona zostaje wirtualna neutralizacja. Lance zapytany o stan opon, mówi: “Nadal dalekie od idealnych”. Otrzymuje też sporo poleceń zmiany ustawień i pyta o swoje tempo. Inżynier odpowiada, że Perez jedzie o 0,3 sekundy szybciej.
Na 18. okrążeniu Stroll dostaje sugestię zmiany ustawień, a sam pyta o przewagę nad Perezem: “10,4 sekundy” – odpowiada inżynier.
Stroll dostanie informację kilka okrążeń później, że jego czasy się pogarszają. “Jeżeli możesz…” – zaczyna inżynier, ale nie kończy zdania bo przerywa mu Lance: “Tak wiem, to ja”.
Już na 23 okrążeniu inżynier pyta kierowcę: “Jak daleko od suchych opon jesteśmy obecnie?” Lance odpowiada: “Bardzo daleko, jest jeszcze dużo stojącej wody”.
Lance dostaje kolejne polecenia zmiany ustawień, a jednocześnie bardzo skarży się na podsterowność. Coraz częściej narzeka również na opony. “Próbujemy dojechać do momentu zmiany na slicki” – odpowiada inżynier.
Stroll jest instruowany, gdzie ma odejmować, jak lepiej wchodzić w zakręty, gdzie może hamować później. Nadal jednak mocno narzeka na brak przyczepności i zniszczone opony.
Na 32. okrążeniu Stroll mówi, że na torze jest już sucha nitka, ale miejscami nadal jest bardzo ślisko. Dwa okrążenia później zgłasza jednak: “Musimy coś zrobić, jest bardzo źle”.
Zespół wzywa go do boksów, ale wówczas Kanadyjczyk zaczyna mieć wątpliwości:
– “Jesteście pewni?”
– “Założymy przejściowe”
– “Dlaczego to robimy?” – pyta Stroll.
– “W takim razie zostań”
Stroll przejeżdża jeszcze jedno kółko, ale zespół ponownie wspomina o zjeździe do boksów. “OK, to wasza decyzja” – mówi kierowca. “Kto jest za Sergio” – pyta i dostaje odpowiedź: “Hamilton i jest to jedyny kierowca, do którego traciłeś”.
Zjeżdżając do boksów i wyjeżdżając z nich, Stroll otrzymuje wiele informacji na temat ustawień. Gdy wróci na tor, już po 2 okrążeniach zacznie skarżyć się na graining. “Chłodź opony w wodzie” – odpowiada mu inżynier. Do końca wyścigu zostaje 19 kółek.
Inżynier poleca Strollowi inne wchodzenie w zakręty, ale kierowca się irytuje: “To nie chodzi o wchodzenie w zakręty. Chodzi o przyczepność. Nie mam jej zupełnie, nie mam z czym pracować” – odpowiada Stroll, tracąc kolejne pozycje.
Poza informacjami o dublowanych i tempie, nie ma żadnych innych komunikatów pomiędzy inżynierem i kierowcą.
– “Możesz cisnąć do końca, zostało 9 okrążeń” – mówi inżynier na 49. kółku.
– “Ale mam graining” – odpowiada kierowca.
– “Graining powinien zniknąć, zetrzeć się” – słyszy.
Dopiero gdy Stroll minie linię mety, zacznie wręcz krzyczeć: “To było niedorzeczne, co się cholera stało, absolutny brak tempa! “Perez został na oponach” – mówi inżynier. “Wiem, że my mieliśmy tak duże problemy w porównaniu z nim” – mówi kierowca. Na tym komunikacja się kończy.
Drugim blogowym stenogramem będzie jazda Sebastiana Vettela.