Auto ORLEN Team ART chyba jeszcze nie jest na takim poziomie, by regularnie walczyć o punkty. Kompromis, na który Robert Kubica musi iść z ustawieniami sprawia, że auto albo jest dobre w kwalifikacjach, albo wyścigu. Dziś mieliśmy ten pierwszy przypadek.
Wyniki
Skrót rywalizacji
Przebieg
Po 10. miejscu w kwalifikacjach, mieliśmy nadzieję na dobrą walkę, choć sam Robert Kubica optymistą nie był. Jego obawy potwierdziły się, a sprawy nie ułatwiła ulewa, która co prawda wprowadziła zamieszanie w wyścigu, ale nie takie, które dawałoby szanse na szalone wyniki.
Robert dobrze ruszył spod świateł, ale potem niestety stracił pozycję, którą szybko odzyskał – z nawiązką. Niestety, dobre tempo skończyło się po trzech okrążeniach.
Sunday’s race at @ttcircuitassen is underway!#WeLoveDTM #DTM2020 #DTMoments #FeelTheRoar pic.twitter.com/7cHdbUCqUV
— DTM (@DTM) September 6, 2020
Kubica zaczął sporo tracić i już na 6. okrążeniu zjechał do boksów. Co ciekawe, jak powiedział w rozmowie z Cezarym Gutowskim, tak wczesny postój był planowany od początku. O ile sama zmiana przebiegła przyzwoicie – 8,2 sekundy (był tylko 1 gorszy), o tyle nie uniknięto błędów.
A historia jak dziś z oponami nie pomaga…
– O co chodziło z oponami? Założono komplet ze złymi ciśnieniami?
Robert Kubica: – Najprawdopodobniej tak. Auto się przestało prowadzić, zachowywało się jakbym jechał na oponach, które miały 40 procent ciśnienia więcej niż powinny.— Aldona Marciniak (@AldonaMarciniak) September 6, 2020
Kubica wznawiał wyścig z 11. miejsca, ale szybko stało się jasne, że bez karambolu z przodu punktów nie będzie. Pod koniec tracił bardzo dużo, tracąc kolejne pozycje.
Robert Kubica cały czas ma to samo zmartwienie – inne okno pracy jego BMW.
„Gdybyśmy ustawili to tak, jak powinno być, jeździlibyśmy 2 czy 2,5 sekundy wolniej. Człowiek próbuje i ryzykuje bardziej, a na deszczu to tym bardziej nie miało prawa się udać”.— Aldona Marciniak (@AldonaMarciniak) September 6, 2020
Problemem okazały się nie tylko ustawienia.
„Start i 1. Kółko były ok i tyle… mieliśmy kilka problemów. Strategia była dobra, ale brakowało nam tempa. Dużo wody szło do silnika, co powowało dalsze problemy. To i tak byłby trudny wyścig, czy po suchym czy po mokrym.” RK pic.twitter.com/lAEOxFoFIq
— Cezary Gutowski (@CezaryGutowski) September 6, 2020
Ostatecznie Kubica finiszował na 14. miejscu. Mimo wszystko w wyścigu nie zabrakło walki, a to zawsze jakiś pozytyw.
Więcej wypowiedzi Kubicy po tym wyścigu znajdziecie w poście poniżej.
Analiza wyścigu
Kolejność startowa
Best lapy
Kubica miał dziś 12. czas okrążenia, jednak w deszczowym wyścigu jest to bardzo mało miarodajny wskaźnik.
Wszystkie okrążenia
Tym razem porównajmy wyniki Kubicy do Harrisona Neweya z Audi WRT.
Sektory
W pierwszym sektorze Robert stracił do najlepszego czasu ponad 0,7 sekundy. W drugim “tylko” 0,45 sekundy, a w trzecim 0,4 sekundy – a jest to sektor zdecydowanie najkrótszy. Gdyby złożyć najlepsze sektory wszystkich kierowców wyścigu w całość, Kubica miałby 14. wynik.
Prędkości
Ciekawe jest zestawienie najwyższych prędkości wyścigu. Z racji mokrych warunków są one znacznie niższe niż na suchej nawierzchni. Kubica był tylko kilometr za najszybszymi.
Zmiany pozycji
Pit-stopy
Tym razem postój Kubicy był przyzwoity, choć nadal czas całego zjazdu jest drugim z najgorszych – po zmianie opon u Scherera. Do najlepszych Kubica stracił 2 sekundy.
Klasyfikacja kierowców
Robert pozostaje na 15. miejscu w generalce serii.
Klasyfikacja zespołów
Klasyfikacja producentów
Dziś – dzięki zwycięstwu – BMW z jedną z wyższych liczb punktów w sezonie.