Od bardzo dawna nie mówiło się tyle o Lewisie Hamiltonie i jego wypowiedziach radiowych podczas wyścigu. Jak przebiegała jego komunikacja z inżynierem podczas GP Rosji.
„We’ll just keep our heads down and keep fighting, keep trying to do a better job, be cleaner, squeaky clean”
Read Lewis Hamilton’s reaction to Sunday’s big talking point ⬇️#RussianGP 🇷🇺 #F1
— Formula 1 (@F1) September 28, 2020
Wygląda na to, że przed startem był w Mercedesie jakiś niepokój związany z temperaturą silnika w aucie Lewisa Hamiltona. Dopytywał on czy może jechał za szybko na okrążeniu dojazdowym. Peter Bonnington odpowiedział: „Wszystko OK z silnikiem.
Następnie inżynier szczegółowe odlicza sekundy do startu okrążenia rozgrzewkowego. Hamilton dostaje informację, że ostatni samochód podjechał na swoje pole startowe.
Lewisowi udaje się obronić swoje miejsce po starcie, w drugiej połowie okrążenia „Bono” zgłasza: „Były dwa incydenty, są 2 żółte flagi”. Po chwili mówi: „Samochód bezpieczeństwa, trzymaj deltę, zostajemy na torze. Musisz uważać na fragmenty bolidów”.
Hamilton pyta, czy z kierowcami z incydentów wszystko OK i dostaje potwierdzenie.
„Gdzie są jeszcze kawałki aut? Jechałem najwolniej jak mogłem, ale mogłem po czymś przejechać” – mówi Anglik. Inżynier odpowiada mu, że sprawdzają ciśnienia.
Hamilton podczas neutralizacji jest proszony o zadbanie o temperaturę hamulców. Kierowca odpowiada, że już zaczyna odczuwać wibracje z opon.
„Force India nadal jest w barierze” – mówi Lewis, a po chwili pyta, czy samochód bezpieczeństwa jedzie najszybciej jak może. Inżynier odpowiada, że przekaże tę uwagę dyrekcji wyścigu.
Przed wznowieniem inżynier prosi Hamiltona by sprawdził ustawienia i kontrolował tempo. Lewis dostaje bardzo dokładne informacje o położeniu samochodu bezpieczeństwa. Jest też chwalony za tempo.
Po kilku minutach Hamilton jest informowany o karze dla siebie: „Lewis, masz karę 10 sekund za naruszenia na starcie” – mówi Bonnington. „Co się stało?” – spokojnym głosem pyta Lewis, ale gdy przez kilkanaście okrążeń nie ma odpowiedzi dopytuje głośniej – „Co się stało?” „Chodzi o starty przed dojazdem na start – po 5 sekund za każdy. Poza pozycją”. „To brednie chłopie” – mówi cicho Hamilton. Inżynier prosi go o zmianę ustawień, ale Hamilton nie odpuszcza: „Gdzie to jest w rulebooku?” – dopytuje Hamilton. „Pogadamy o tym później Lewis” – odpowiada inżynier.
„Chcą mnie spowolnić, ale ok, przyjmę to” – kontynuuje Lewis. „Dobrze zarządzasz oponami Lewis, ostatni sektor był bardzo dobry” – odpowiada inżynier po czym wraca do standardowego podawania różnic w tempie i do innych kierowców oraz propozycji ustawień.
„Lewis, będziemy musieli podnieść tempo” – mówi po kilku okrążeniach Bonnington i daje sugestię zmiany ustawień. Po chwili dodaje: „Lewis, daj wszystko co masz.”
„Nie ściągajcie mnie wcześnie, nie ściągajcie” – odpowiada Lewis, przeczuwając, że zespół chce go ściągnąć do boksów. Bonnington prosi w odpowiedzi o utrzymanie tego tempa, podając mu czasy innych kierowców.
Pytant o balans bolidu, Hamilton mówi: Ogólnie ok, ale trochę nadsterowny”. Okrążenie później inżynier mówi: „Box box Lewis”. „Ale opony są jeszcze dobre!” – mówi Anglik. „OK Lewis, box box”.
Bono informuje Lewisa, że odbędzie podczas wizyty w boksach karę i prosi go by zwracał uwagę na tablicę. „Czy to stop and go?” – pyta Lewis zdziwiony „Nie, ale musimy odbyć ją podczas pit-stopu” – odpowiada inżynier. „To niedorzeczne” – komentuje Hamilton.
Bonnington po wyjedzie informuje Lewisa o sytuacji na torze, a Hamilton dopytuje się czemu musieli teraz odbyć karę a nie została ona dodana do czasu wyścigu. Bono wyjaśnia, że takie są przepisy i prosi kierowcę o skupienie.
„Który teraz jestem?” – dopytuje Lewis. Gdy dostanie informację, że 11, pyta czy inni się już zatrzymywali. „Dopiero teraz zaczynają, nadal jesteśmy w pozycji na podium” – mówi inżynier.
Lewis Hamilton walczy z wyjeżdżającym z boksów Oconem i dostaje polecenie użycia przycisku overtake, ale z łatwością znajduje się przed kierowcą Renault. Dostaje wówczas informację, że wszyscy kierowcy przed nim będą jeszcze zjeżdżać do boksów.
„Myślę, że ściągnęliście mnie za wcześnie” – mówi Hamilton. W odpowiedzi dostaje informację o tempie innych. Po informacji, że traci w zakręcie 3 i to wynika z zarządzania, Hamilton odpowiada: „Zatrzymaliście mnie za wcześnie to muszę zarządzać”.
Po kolejnych informacjach o tempie rywali, Hamilton mówi: „Nie chcę już informacji Bono, nie robi to żadnej różnicy”. „OK, wyciszę komentarze” – odpowiada inżynier.
Bono ucicha, ale tylko na 2 okrążenia. Potem wraca z podawaniem informacji, ale Lewis ponownie ich sobie nie życzy.
Ponownie po 2 okrążeniach ciszy, Bono wraca z informacją, jakim tempem jedzie Sergio Perez, a po kolejnym okrążeniu pada informacja o tym, że Valtteri zjechał do boksów. „Kvyat przed tobą musi jeszcze zjechać” – mówi inżynier.
Na kolejnych okrążeniach Lewis jest proszony o zmiany ustawień. „Masz teraz 5 sekund zapasu nad verstappenem przy wyjeździe samochodu bezpieczeństwa” – mówi inżynier, a 3 okrążenia później znów poda informacje o tempie rywali oraz że obecnie margines wynosi 3 sekundy.
Na 15 okrążeń przed końcem Bono znów daje Lewisowi informacje o tempie Maxa, a później znów padają prośby o zmiany ustawień. Gdy Verstappen wpadnie w dublowanych, Lewis dostanie o tym informację. Chwile później wprowadzona zostaje wirtualna neutralizacja.
„Dlaczego jest VSC?” – pyta Lewis. „Ktoś porozrzucał znaczniki, trzeba je poskładać” – odpowiada inżynier. Lewis pyta o zmiany ustawienia skrzyni biegów na jednym z następnych okrążeń. „Jesteśmy zadowoleni z tego co robisz i tego jak jest” – mówi Bonnington.
Lewis później znów dostaje informacje o tempie Verstappena. Na 5 okrążeń do mety pyta jakie jest najszybsze okrążenie wyścigu. Dostaje informację, ale nie odpowiada na nią. Podejmuje próbę zdobycia dodatkowego punktu, wykręca rekord w 1. sektorze, ale potem przeszkadzają mu dublowani.
„Teraz Valtteri ma najlepszy czas – 1:37.0” – mówi Bonnington na 1 okrążenie przed końcem.
Po przejechaniu linii mety, Lewis dostaje informację o tym, że to koniec wyścigu i że jest trzeci. Kierowca nie odpowiada w żaden sposób na te komunikaty i aż do opuszczenia bolidu milczy.