KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, tomek_z_lasu, Tomek81, krzysiek, ThrudCK, DeaconFrost, Kardynał, Dastan, Piotrek

Harmonogramy

blank

Wyniki

blank

Waga, maszyna do tankowania i światła. Zabrakło 0,2 sekundy

Te kwalifikacje powinniśmy zapamiętać na długo z innych względów niż obecne. Kompilacja pecha, niekorzystnych warunków i prawdopodobnie błędu sprawiły, że Robert Kubica ukończył kwalifikacje z zaledwie jednym okrążeniem pomiarowym. Jak wyglądała ta sesja i co mówili po niej kierowcy Williamsa?

Wypowiedzi

 

„Kwalifikacje były dla nas całkowicie frustrujące gdyż żaden z kierowców nie miał właściwej okazji do zademonstrowania prawdziwego tempa samochodu. George na swoim finałowym przejeździ – podczas okrążenia wyjazdowego – natrafił na duży ruch na torze, który zniweczył proces rozgrzewania opon. Robert miał małą usterkę związaną z samochodem podczas pobytu w garażu po wizycie na wadze FIA. Małe opóźnienie oznaczało, że opuścił garaż później niż zakładaliśmy. Na swoim okrążeniu wyjazdowym był w stanie przygotować opony, ale napotkał kolejne opóźnienia w ostatnich zakrętach z powodu ruchu na torze. Mimo że powtórki telewizyjne pokazują, że rozpoczął okrążenie przed zapaleniem czerwonego światła, oficjalny pomiar czasu, który jest decydująco, niestety pokazał, że spóźnił się o 0,2 sekundy. Musieliśmy o tym powiedzieć Robertowi, który przerwał swoje okrążenie by nie narazić się na sankcje za dwukrotne przejechanie flagi w szachownicę. To było frustrujące dla wszystkich w zespole, ale wiedzieliśmy, że jeżeli chcemy mieć szanse dostania się do Q2, to musimy podjąć ryzyko. Tym razem się nie opłaciło. Będziemy analizować to, co się stało i postaramy się poprawić. Jutro nadal mamy szanse w wyścigu i na tym teraz się skupiamy – powiedział Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa.

„Zdecydowaliśmy się na ryzyko i wyjechaliśmy najpóźniej jak się dało. Niestety wielu innych kierowców próbowało zrobić to samo więc okrążenie rozgrzewkowe było 20-30 sekund wolniejsze niż zazwyczaj. Kiedy zacząłem okrążenie, prawie się obróciłem bo opony były zimne. Wiedziałem już wtedy, że moje okrążenie jest zepsute. Szkoda, bo mieliśmy szanse na dobry rezultat” – powiedział George Russell.

„Poprawiliśmy balans samochodu na kwalifikacje i byłem trochę zaskoczony więc prawdopodobnie przejechałem za wolno kilka zakrętów na pierwszym okrążeniu pomiarowym. Wiedziałem, że mam drugi komplet opon, a ewolucja toru jest duża więc była szansa na poprawę. Niestety mieliśmy problem z dotankowaniem w boksach i wyjechaliśmy za późno. Niestety flaga pojawiła się zanim rozpocząłem moje finałowe okrążenie. Szkoda, ale jest jak jest. Wyścig będzie dużym wyzwaniem. Tor jest wymagający zarówno fizycznie jak i mentalnie. Będzie również wymagający dla opon i samochodu. Będzie ciężko” – powiedział Robert Kubica.

„Mieliśmy problem z maszyną tankującą i wyjechaliśmy z opóźnieniem na ostatni wyjazd i niestety zabrakło sekundy żeby zdążyć przed szachownicą. Nadrabiałem czas i pewnie bym zdążył i musiałem zrobić miejsce i zabrakło dziesiątych sekundy. Dziś było w kwalifikacjach lepiej niż na treningu, nawet byłem zaskoczony na niektórych zakrętach i mogłem znacznie lepiej pojechać. Szkoda, bo myślę, że na drugim komplecie dałoby się urwać sporo. Na jutro plan jest jeden – przetrwać. Oby auto się dobrze prowadziło bo to ułatwia mentalnie zadanie. Jeżeli auto się w miarę prowadzi to jest łatwiej” – powiedział natomiast Robert dla Eleven Sports.

Ostatni wyjazd

 

Na Waszą prośbę – po raz pierwszy w tym sezonie – przedstawiam „stenogram” z kwalifikacji, a zatem komunikację Roberta Kubicy z inżynierem przy okazji ostatniego przejazdu w kwalifikacjach.

Zacznę jednak od tego, co działo się przed tym wyjazdem. Robert po swoim pierwszym przejeździe został wezwany na wagę. To procedura standardowa – takie badanie antydopingowe bolidu. Robert miał takie ważenie już kilka razy w tym sezonie. Nie jest to pożądana sprawa. Wszystkie zespoły – nawet Williams – mają ściśle ustalony harmonogram na kwalifikacje. Strata ponad minuty na ważeniu nigdy nie jest pożądana. Robert zatem późno dotarł do boksów po swoim przejeździe. Potem pojawiły się problemy z pompą paliwa, o czym Robert wspomina wyżej. Nie muszę mówić, że jest to jeszcze bardziej niepożądana sprawa. Niestety, przytrafiła się. Nie przekreślała na szczęście szans Kubicy.

Polak opuszcza garaż na nowym miękkim komplecie opon. Warunki na torze poprawiają się z minuty na minutę i jest spora szansa na poprawienie czasu.

Robert ma problem z płynnym wyjechaniem z garażu. Zmienia coś jeszcze na kierownicy i to zabiera mu kolejne ułamki sekund.

„Tor jest czysty, nie ma żadnego zagrożenia z tyłu, jesteśmy daleko na końcu grupy. Sainz jest bezpośrednio przed tobą, jest na okrążeniu wyjazdowym” – mówi do Kubicy Paul Williams.

Robert jedzie szybko, znacznie szybciej niż podczas poprzednich okrążeń wyjazdowych. Nie jest to oczywiście tempo zbliżone do kółka kwalifikacyjnego, jest kilku sekundowy zapas.

Po minięciu pierwsze sektora Kubica dostaje polecenie ustawienia trybu na Go Out. Kubica jedzie dość spokojnie, nie widzi jeszcze nikogo przed sobą.

Na początku ostatniego sektora, Paul Williams mówi: „Zostaje 30 sekund do flagi”. Robert nie widzi nikogo przed sobą więc przygotowuje standardowo swoje okrążenie. Problem w tym, że po wyjściu z 21. zakrętu, na 2 zakręty przed końcem kółka, zauważa 2 bolidy przed sobą. Sainz mocno zwalnia by zrobić sobie miejsce. W tym momencie Paul Williams mówi: 15 sekund, Go push, Go push.

„I have traffic man” – odpowiada Robert. Nie może podjechać za blisko, bo straci docisk z powodu brudnego powietrza za innymi samochodami. Na 100 metrów przed przedostatnim zakrętem Paul Williams mówi: „8 sekund”. Kubica zaczyna cisnąć. To co się dzieje później możecie zobaczyć poniżej.

Gdy Robert mija pierwszą sekwencję zakrętów, Paul Williams informuje go, że zaczął okrążenie już po fladze. Robert odpuszcza, ale od razu włącza radio. Do tego momentu Kubica cisnął. Od razu trzeba powiedzieć, że jeżeli rzeczywiście byłaby czerwona flaga, to kierowca nie mógłby tak sam z siebie pojechać tempem kwalifikacyjnym. Mógłby zostać ukarany za przejechanie linii mety po czerwonym świetle.

Kubica mówi: „O… Dla mnie przejechałem przed czerwoną flagą. Linię” i dodaje (chyba – tego komunikatu nie rozumiem do końca): „Na czasie można udowodnić”. Paul Williams odzywa się dopiero gdy Kubica wjeżdża do boksów: „Przepraszamy za to Robert, mieliśmy problem z maszyną tankującą, dlatego opóźniliśmy wyjazd”.

Zdążył?

 

Z powtórek możemy jasno zauważyć, że Robert Kubica przejechał całym bolidem (kamera znajduje się w tylnej części bolidu) przez linię startu zanim zapaliły się czerwone światła. Dodatkowo na live timingu dostępnym nam przy Robercie nie pokazała się flaga w biało – czarną szachownicę. Niestety, decydujący w tej kwestii jest oficjalny live timing. I choć na tym dostępnym nam widać, że Robert zdążył, to musimy brać pod uwagę to, że zespoły mają zapewne dokładniejsze narzędzia do analizy.

blank

Niezależnie od tego, co dokładnie wydarzyło się w tej sytuacji, jest to kolejna dziwna sprawa, kolejne „coś” niezbyt zależne od kierowcy, co umożliwia mu w tym sezonie powalczenie. A był blisko bo Singapur to jeden z najdłuższych czasów okrążenia w kalendarzu, a mimo to Kubica i trak stracił „tylko” 319 tysięcznych sekundy. Gdyby (a to wcale nie jest pewne!) poprawił czas, strata mogłaby być znacznie niższa.

Wyniki kwalifikacji:

blank

Czasy sektorów:

blank

Prędkości:

blank

Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Emilii - Romanii

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 17 maja
godz. 13:30 – FP1
godz. 17:00 – FP2

Sobota, 18 maja
godz. 12:30 – FP3
godz. 16:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 19 maja
godz. 15:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

6h Spa

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi