Max Verstappen i Pierre Gasly podczas GP Niemiec mieli problemy z płynnym ruszeniem. Stracili kilka pozycji już na samym początku.
Nie był to pierwszy taki przypadek. Podczas wyścigu w Spilbergu Verstappen stracił aż 6. pozycji na starcie. Technicy natychmiast uwolnili swoich kierowców od odpowiedzialności mówiąc, że problem wynikał z mapowania elektroniki w samochodach RB15. Max i Pierre nie byli w stanie płynnie ruszyć mimo, że obaj startowali z drugiego biegu.
„To było straszne, ponieważ oba samochody miały problem na początku, więc będziemy musieli dokładnie przeanalizować, co się stało. Myślę, że był to problem z mapowaniem, ale myślę, że jest to coś, z czym mamy do czynienia w naszej relacji z Hondą” – powiedział Christian Horner.
Mimo tych problemów Max Verstappen ukończył wyścig na pierwszym miejscu zdobywając tym samym siódme zwycięstwo w swojej karierze.
Pierre Gasly niestety po kontakcie z Alexem Albonem do mety nie dojechał ale zaliczył 90% wyścigu.
Jakub Andrusiewicz
Źródło: motorsport.com