Po tym, jak w ubiegłym roku został mistrzem serii European Formula 3, by na ten rok dostać angaż w Formule 2 w zespole Prema Racing, kariera Micka Schumachera nabiera dalszego rozpędu.
19 stycznia syn siedmiokrotnego mistrza świata Michaela Schumachera został ogłoszony kierowcą akademii Ferrari i to właśnie stanowi motor napędowy najnowszych doniesień. Jak informuje Auto Bild, Niemiec ma wziąć udział w testach młodych kierowców po Grand Prix Bahrajnu. Na tym samym torze, na którym już w ten weekend przyjdzie mu rywalizować w Formule 2, wkrótce Schumacher ma zasiąść za sterami jeszcze szybszego single-seatera.
Jak informuje Autosport, Mick pojedzie już we wtorek, pierwszego dnia testów i to dla Ferrari, ekipy, w której startował jego ojciec i w której barwach zdobył 5 tytułów mistrzowskich z rzędu.
Co ciekawe, Mick ma wówczas jeździć również bolidem Alfa Romeo – zespołu, który ma już dwójkę młodych kierowców: rezerwową Tatianę Calderón i rozwojowego Juana Manuela Correę, także rywalizujących w tym roku w F2. Stanie się to dzień po debiucie w Ferrari.
Do tej pory Mick Schumacher za sterami bolidu Formuły 1 siedział tylko raz – podczas pokazowego przejazdu na torze Spa-Francorchamps w Benettonie B194, którym jego ojciec zdobył swoje pierwsze mistrzostwo świata w 1994 roku.
Przemysław Garczyński