Kolejny ciekawy artykuł o Robercie Kubicy pojawił się w zagranicznej prasie. Tym razem historię powrotu Polaka do Formuły 1 mogli poznać czytelnicy CNN. Robert mówi nie tylko o swoim wypadku, ale również sezonie 2019 i tym, że żaden z rywali nie będzie patrzył na jego historię podczas wyścigu.
„Zrobiłem co trzeba by to osiągnąć – nie ma tu wiele miejsca na emocje. To nie bajka, ale nowe wyzwanie, jedno z najtrudniejszych w moim życiu. Zrobię co w mojej mocy i zobaczymy, co się stanie. Oczywiście powrót do Formuły 1 jest dla mnie zwycięstwem, ale to nowe wyzwanie, całkiem duże, może największe w mojej karierze. To tak jakbym znów był debiutantem” – odpowiada Robert, na pytanie o bajkowość swojego powrotu. Robert został miło powitany przez swoich rywali, ale wraz ze startem pierwszego Grand Prix, sentymenty nie będą miały znaczenia.
„Nie sądzę, aby ktokolwiek na mnie patrzył, wszyscy skupiają się na sobie i swoich wyścigach. Dla mnie szansa jeżdżenia w F1 to szansa, o której nie sądziłem że będzie mi dana. Ale moja historia pokazuje, aby nigdy nie mówić nigdy” – mówi Robert.
W artykule CNN pojawia się również sporo wspomnień dotyczących samego wypadku.
„Jako kierowca wyścigowy, robisz wszystko by dojść do Formuły 1, a pewnego dnia to wszystko się zatrzymuje. Mogło być jednak gorzej, w końcu jestem tu, prawda? Pamiętam wszystko bardzo dobrze, to był moment zmieniający moje życie, niestety w negatywny sposób, ale nie myślę już o tym. Teraz skupiam się na tym, co mogę osiągać, nie tyle w przyszłości, ale dzień po dniu” – mówi Kubica.
Polak ma nadzieję, że problemy zespołu skończą się na 3 dniach opóźnienia i nie są głębsze.
„Z pewnością jechanie tak przygotowanym na pierwszy wyścig nie jest idealne. Dobrze, że to się stało teraz i nie musimy już dłużej o tym rozprawiać. Szkoda, bo zawsze chcesz gładkiego startu sezonu, a my mogliśmy dać sobie łatwiejsze życie, ale teraz chcę skupić się na pomocy zespołowi w każdej formie, jakiej potrafię” – dodaje Kubica.
Konferencja
W czwartek Robert Kubica będzie gościem konferencji prasowej przed Grand Prix Australii. Polak pojawi się na niej wspólnie z Lewisem Hamiltonem, Sebastianem Vettelem, Maxem Verstappenem i Danielem Ricciardo. Konferencja w Polsce nie będzie transmitowana na żywo, ale będzie dostępna w F1 TV Pro po jej zakończeniu. Relację live z konferencji znajdziecie na blogu.