Sergey Sirotkin ma już za sobą pierwsze testy w aucie DTM. nie wiadomo czy Rosjanin wystartuje w tej serii, jednak nawet w takim przypadku będzie to dla niego tylko nagroda pocieszenia po odejściu z Williamsa. Zdobywca 1 punktu w sezonie 2018 uważa, że kolejny rok byłby znacznie lepszy w jego wykonaniu.
„Jest trudno, szczerze mówiąc, bardzo. Naprawdę czuję, że nauczyłem się się kilku rzeczy i spisywałbym się lepiej. Nie mam jednak na to szansy. Być może brzmi to zbyt optymistycznie lub wspaniale, ale z wewnątrz widziałem znacznie więcej rzeczy niż widzą inni. Mam wszelkie powody by sądzić, że 2019 byłby lepszy” – zapewnia Rosjanin w wywiadzie dla motorsport.com.
Przypomnijmy, że w oficjalnym komunikacie, sponsor Sirotkina, SMP Racing, napisało, że nie widziało możliwości poczynienia postępów przez Williamsa i dlatego nie zdecydowano się na inwestycję w ekipę.
„Poświęciłem tak dużo energii by zapracować na ten rezultat, tak wiele pracy. Przyjmując takie podejście, wkładasz jednak coś więcej niż siły i energię – wkładasz serce, a twoje myśli są z zespołem. Biorąc to pod uwagę, jest mi bardzo smutno. Dałem z siebie tyle jako człowiek i nie zobaczę rezultatu. Ten rok będzie zawsze w mojej pamięci, nawet mimo tego, że było ciężko. Sprawił, że jestem silniejszy jako kierowca i osoba. Wierzę, że obrócę to w pozytyw i że nadejdzie moment, że będę miał więcej szans. Jestem gotowy, mam tu niezałatwione sprawy” – zapowiada Sirotkin.
Po testach w DTM z zespołem Audi, Sirotkin powiedział: „To było dla mnie nowe i interesujące doświadczenie, dziękuję Audi Sport za tę szansę” – powiedział Sirotkin.
Pojawiają się też doniesienia, że niebawem może on testować w samochodzie Formuły E. Miał otrzymać propozycję od przynajmniej dwóch ekip.