KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Po kwalifikacjach dużych różnic

kwalifikacje Grand Prix Singapuru 2018 F1

Kilka mocnych „policzków” zostało wymierzonych w kwalifikacjach do Grand Prix Singapuru. Po raz kolejny mieliśmy duże różnice pomiędzy członkami ekip, doczekaliśmy się również kilku zaskoczeń i innego niż wskazywały treningi rozstrzygnięcia. I tylko o Robercie Kubicy było zbyt cicho. Dziś może nas czekać albo bardzo ciekawy wyścig, albo procesja.

Williams

Po kilku ostatnich wyścigach, wydawało się, że Williams może być na dobrej ścieżce do poprawy swojej pozycji w stawce. Jednak po podwójnych punktach we Włoszech, teraz przyszło im się zderzyć z brutalną rzeczywistością. Nie tak daleko była granica 107% czasu zwycięzcy kwalifikacji, zarówno w wykonaniu Lance Strolla, jak i Sergeya Sirotkina, który tym razem stał się szybszy.

„To był rozczarowujący rezultat i nie mamy tempa w ten weekend. Samochody jeżdżą nierówno i są niestabilne dla kierowców, co nie pozwala im cisnąć stale do limitu. Mieliśmy trudne chwile, próbując wycisnąć jak najwięcej z opon hypersoft, która jest trudną oponą, pracującą w określonym oknie. Nasze problemy są jednak znacznie głębsze niż to. Mimo wszystko przed nami jutro bardzo długi wyścig, nasze tempo wyścigowe podczas treningów było nieco bardziej zadowalające niż to na jednym okrążeniu. Będziemy cisnąć do maksimum i zobaczymy, co możemy zrobić” – powiedział Paddy Lowe.

„Było naprawdę trudno. To jedne z najtrudniejszych sesji kwalifikacyjnych w roku, przypominające bardziej survival. Zaczynając każde okrążenie, mieliśmy na celu je ukończyć, tracąc jak najmniej. Nie próbowaliśmy atakować kwalifikacyjnych kółek. Jestem bardzo zawiedziony, gdyż wiedzieliśmy, żę będzie ciężko, ale po zmianie kondycji było jeszcze gorzej. Jutro nie będzie łatwo w wyścigu więc mamy nadzieję na trochę deszczu” – powiedział Sergey Sirotkin.

„Potrzebujemy większej przyczepności by być szybszymi, bo ta nie sprzyja naszemu samochodowi. Patrząc na tabelę wyników dziś, jutro będzie męczarnią, ale może jakiś deszcz nam pomoże. Musimy dojść do tego, dlaczego nie mieliśmy tempa. Patrząc na to, gdzie jesteśmy, spróbowaliśmy czegoś innego z samochodem na mój ostatni przejazd i kilka pierwszych zakrętów pokonalem nawet wolniej niż podczas pierwszego przejazdu. Próbowałem hamować późno w zakręcie 7 by zobaczyć co się stanie, ale nie miałem szans i po prostu przeciąłem zakręt. Jutro będzie ciężko, ale wszystko może się zdarzyć” – mówił Lance Stroll.

Policzek

Gdy w trzecim treningu Sebastian Vettel okazał się szybszy o pół sekundy od Lewisa Hamiltona, w Ferrari zapewne myśleli tylko o tym, by tego nie zepsuć. Okazuje się jednak, że Hamilton odpalił swój party mode i włoska ekipa była tym mocno zaskoczona w kwalifikacjach. Skończyło się na tym, że Lewis przejechał genialne okrążenie i pokonał Vettela o 0,6 sekundy! Bottas stracił do swojego kolegi z zespołu blisko 7 dziesiątych sekundy. Dużo…

Dla mnie największym zaskoczeniem jednak jest postawa Red Bulla, szczególnie Maxa Verstappena, który był w stanie wywalczyć drugie miejsce, będąc o blisko 3 dziesiąte sekundy szybszym od Vettela i o 0,6 sekundy od Daniela Ricciardo.

W innych ekipach również mieliśmy spore różnice. Kevin Magnussen odpadł w Q1, będąc wolniejszym od Romaina Grosjeana o prawie sekundę! 0,8 sekundy dzieliło Alonso od Vandoorne`a. Perez był szybszy od Ocona o 0,8 sekundy, a Hulkenberg o 0,4 sekundy od Sainza. Gasly dołożył Hartleyowi tylko 2 dziesiąte, a najmniejsze różnice mieliśmy w dwóch ostatnich ekipach – Sauberze i Williamsie.

Kvyat

To chyba najważniejsza wiadomość soboty w Singapurze. Wiele źródeł, w tym BBC podaje, że ponownie będzie on kierowcą Toro Rosso w Formule 1. Wraca po niemal dwóch sezonach przerwy i wyrzuceniu z akademii Red Bulla. Teraz tamta łatka przydała się i znów będzie on mógł pokazać swoje umiejętności. Sebastian Vettel się cieszy.

Red Bull uparł się, by mieć kierowcę ze swojej akademii w Toro Rosso i nie można mieć o to do nich wielkich pretensji, bo zwyczajnie to „ich cyrk i ich małpy”.

Kubica

Sobota była wyjątkowo cichym dniem jeżeli chodzi o Roberta Kubicę. Nie doczekaliśmy się żadnego wywiadu czy zdjęcia z nim. Polak oczywiście był w garażu Williamsa, ale tym razem nie pojawił się nawet na instastory zespołu. Dziś zapewne obejrzymy wywiad z nim w Eleven Sports.

Deszcz?

Im bliżej poszczególnych sesji, tym ryzyko deszczu maleje. Czwartkowe prognozy mówiły o 80% szans opadów w wyścigu. Teraz te szanse to już tylko 24%. Scenariuszy jest zatem wiele na jutro – od totalnego chaosu, po procesję. Może znajdzie się jednak coś pomiędzy…

Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

Najnowsze wpisy

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Miami

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

4h Le Castellet (ELMS)

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 3 maja
godz. 18:30 FP1
godz. 22:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 4 maja
godz. 18:00 – Sprint
godz. 22:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 5 maja
godz. 22:00 – Wyścig

Popularne tagi

Archiwum