Choć ani Renault ani Robert Kubica nie potwierdzili oficjalnie daty tego testu, to jednak z kilku źródeł wiemy, że już jutro Robert Kubica ma ponownie jeździć bolidem Formuły 1 z 2012 roku francuskiej ekipy. To właśnie ten test ma być kluczowy dla przyszłości Polaka i tego, czy wróci do Formuły 1. Przeczytajcie zapowiedź tego testu.
Renault o teście
„To nowa faza jego osobistej i profesjonalnej podróży i jesteśmy dumni, że możemy go w tym wspierać, wykorzystując infrastrukturę toru Paul Ricard, który jest odpowiedni dla profesjonalnych i nieprofesjonalnych kierowców. Nadal jest wiele płotków do pokonania dla niego i on o tym wie lepiej niż ktokolwiek inny. Jedynie jego forma zdeterminuje czy może kiedyś wrócić do bycia profesjonalnym kierowcą” – powiedział o teście Roberta Cyril Abiteboul, szef Renault F1.
Cel
Oficjalnie celem testu ma być sprawdzenie w bardziej bojowych warunkach i na bardziej wymagającym torze, możliwości prowadzenia bolidu Formuły 1 przez Roberta Kubicę pełnym wyścigowym tempem. Ciasne i ostre zakręty mają sprawdzić, czy Robert będzie w stanie poradzić sobie również na torach ulicznych.
Różnice z poprzednim testem
Poprzednio bolid miał być ustawiony w trybie pokazowym, teraz ma to być w pełni wyścigowe tempo. Możemy się również spodziewać, że Robert będzie miał do dyspozycji więcej kompletów różnych opon. Istotną różnicą będzie to, że prawdopodobnie tym razem Robert będzie jeździł sam, bez porównania czasów z innym kierowcą.
„Podczas gdy pierwszy test w Walencji był niczym innym jak pozwoleniem Robertowi ponownie poczuć wrażenia z jazdy bolidem F1, drugi test ma ocenić jego zdolności do powrotu na najwyższym poziomie rywalizacji” – powiedział szef Renault Cyril Abiteboul.
Tor
Paul Ricard to obiekt, który wraca w przyszłym roku do kalendarza Formuły 1. Jest to dość specyficzny tor, bardzo ciasny, wymagający i posiadający ostre zakręty. Powinien być zatem idealny do takiego testu.
Tor mieści się w Le Castellet w prowincji Var we Francji. Składa się z 13 zakrętów, a jego szerokość to od 10 do 12 metrów. Liczy on 5 861 m.
Poniżej zobaczycie onboard z tego obiektu.
Pogoda
Ma być bardzo ładnie, choć może się okazać, że 32 stopnie to nieco za wysoka temperatura na testy bolidu F1. Nie chodzi tyle o kondycję Roberta, która jest bez zarzutu, a o prowadzenie bolidu i kondycję opon.
Relacja
Zapewne znów będziemy musieli dość długo czekać na jakieś materiały z testu Roberta, jednak już jutro od rana trwać będzie relacja live, gdzie znajdziecie wszystkie materiały i informacje z testu, jakie ukażą się w sieci. Bądźcie z nami od rana!