fot. planetemarcus |
Być może to już koniec przygody BRC Racing Team przy współpracy z Robertem Kubicą. Władze ekipy są zadowolone z tego krótkiego czasu, co podkreśla Massimiliano Fissore. Włoch podkreśla zaangażowanie Polaka w start w Monte Carlo.
BRC Racing Team pierwszy raz miał okazję jazdy w Rajdowych Mistrzostwach Świata i trzeba przyznać, że ekipa spisała się bardzo dobrze i nie można ich winić za to, że Robert nie wrócił w ramach Rally 2. Co mówią władze ekipy o współpracy z Kubicą?
„Mimo że takie sytuacje nigdy nie są łatwe, to musimy spojrzeć na pozytywy. Przede wszystkim to była wielka przyjemność pracować z międzynarodową gwiazdą kalibru Roberta i fakt, że wybrał nas jest dla nas wielkim zaszczytem. Jego profesjonalizm i poświęcenie były oczywiste od pierwszego kontaktu z nami. Po drugie, mimo że trwało to krótko, zaliczyliśmy obiecujący start w rajdzie i to oczywiste, że Robert mógł zdobyć duże punkty, gdyby dojechał do mety. Chciałbym również podziękować naszym inżynierom, mechanikom i innemu personelowi, którzy udowodnili w ten weekend, że potrafią przygotować czołowy samochód w tym najważniejszym sporcie” – powiedział Massimiliano Fissore, szef BRC.
Więcej o całej F1 na MC Formula i onestopstrategy.com