KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Trzeba wierzyć i nie tworzyć przeszkód

Trwa cisza informacyjna dotycząca Roberta Kubicy. Po ostatnich bardzo pozytywnych wiadomościach, teraz przyszedł czas na wyciszenie nastrojów i trening cierpliwości. Wszyscy wierzymy, że już niebawem poznamy przyszłość Polaka i będzie ona ściśle związana z występami w F1. A według mnie tylko stan zdrowia może powstrzymać Kubicę przed powrotem do „Jedynki” i wymienianie innych przeszkód nie ma teraz sensu. Dziś także wyniki ostatniej ankiety.

Cierpliwość – to słowo kibice Roberta Kubicy odmieniają w ostatnich miesiącach przez wszystkie przypadki. Również cierpliwy musi być sam kierowca, który jest już w ostatniej fazie swojej rehabilitacji i tym razem można to już raczej stwierdzić z większą pewnością. Ten okres może okazać się najtrudniejszy, bo postępy przychodzą bardzo powoli i trudniej o nie, ale jestem przekonany, że Robert zrobi wszystko aby wrócić do Formuły 1. I według mnie tylko stan zdrowia może mu w tym przeszkodzić.

Ostatnio w dzienniku Polska the Times ukazał się obszerny tekst poświęcony Robertowi Kubicy, który był potem również cytowany przez Telewizję Polską. Wymienione jest w nim 5 przeszkód, przez które Kubica może już nie wrócić do F1. Pierwszym jest stan ręki i to jest akurat powód, który może przysparzać obaw. Przywołuje się tam jednak słowa Jaime Alguersuariego, który mówił o niemożności utrzymania szklanki przez Roberta. Dziwić może, że w tekście nie docenia się jazd gokartem i samochodem rajdowym, a autor twierdzi, że nie są to twarde dowody świadczące o niezłym stanie dłoni. Zgodzić się jednak trzeba, że przedłużający się brak kontaktu Kubicy z kibicami jest „niepokojący”.

Trudno mi zgodzić się też do końca z innymi przeszkodami do powrotu Kubicy podanymi w tekście. Mówi się tam o tym, że Kubica „nie wyrywa się do F1” oraz o tym, że kocha rajdy i może wybrać je zamiast F1. Według mnie taki scenariusz jest możliwy jedynie wtedy, gdy Kubica uzna, że nie jest w stanie na 100% rywalizować w F1. Myślę, jednak, że takie „wywieszenie białej flagi” nie nastąpi szybko. Krakowianin ma coś do udowodnienia w F1. Chce pokazać wszystkim, że będzie w stanie wrócić i rywalizować na najwyższym poziomie. To zwyczajnie leży w jego charakterze.

Kolejne dwa powody też mogą zostać uznane za kontrowersyjne. W tekście wymienia się, że „konkurencja nie śpi”, a Kubica nie ma sponsorów, którzy obecnie w F1 są bardzo ważni. Oczywiście, oba te twierdzenia są prawdziwe, ale trzeba pamiętać, jak wielkim wydarzeniem będzie dla Formuły 1 powrót Roberta Kubicy. Efekt marketingowy tego wydarzenia, biorąc pod uwagę rzesze kibiców czekających na Polaka, będzie ogromny. Myślę, że wiele zespołów poświęciłoby niejednego sponsora aby tylko móc przyjąć Kubicę. Co do konkurencji, to rzeczywiście nie śpi ona i do „Jedynki” przybywa młodych zdolnych kierowców, ale chyba żaden z nich nie jest tak doceniany jako kierowca, jak Robert. Jeżeli zatem Krakowianin odzyska sprawność i formę, to poziomem sportowym będzie przewyższał niemal wszystkich kierowców z F1.

Być może na za dużo sobie pozwalam krytykując teksty z innych mediów, ale uważam, że powinniśmy cały czas podkreślać, że Kubica chce wrócić do F1 i walczy o to, bo to zwyczajnie leży w jego naturze i nie powinniśmy sami kreować przeszkód – choćby w medialnym charakterze – ku temu powrotowi.

A póki co musimy pozostać cierpliwi i nie ulegać emocjom. Wszyscy chcielibyśmy, aby Kubica jak najszybciej wrócił do F1, ale myślenie życzeniowe nie może nam przysłaniać zdrowego rozsądku. Prawdopodobnie jest jeszcze mały kroczek do zrobienia aby Robert mógł zacząć testować w symulatorze i bolidach niższych serii i wierzmy, że niebawem będzie możliwe jego zrobienie. Pamiętajmy, jak wiele przeszedł już Kubica i jak wielki postęp uczynił.

Na koniec dzisiejszego wpisu przedstawiam wyniki zakończonej dziś ankiety. Pytanie brzmiało: O czym według Ciebie świadczą ostatnie jazdy Roberta Kubicy gokartem?
To znak, że ręka jest już zdrowa 125 (15%)
Brakuje mało do jej wyzdrowienia 396 (51%)
Stan ręki uniemożliwia testy bolidem 116 (14%)
O niczym to nie świadczy 158 (20%)

Bardzo dziękuję za udział w ankiecie i zapraszam do kolejnej!

Strona powrotroberta.blogspot.com jest na facebooku! Dołącz do osób go lubiących! 

Więcej o całej F1 na MC Formula i f1ultra.pl

Źródło: polskatimes.pl

Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Archiwum

Najbliższe Grand Prix F1

GP Emilii - Romanii

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

24h Le Mans

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 17 maja
godz. 13:30 – FP1
godz. 17:00 – FP2

Sobota, 18 maja
godz. 12:30 – FP3
godz. 16:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 19 maja
godz. 15:00 – Wyścig

Popularne tagi