KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Kubica i Monte Carlo: Wielka miłość bez happy endu [Aktualizacja – Co tam Panie w eFŁanie]

blank
fot. Jakub Pojmicz

Rok 2014

Robert Kubica i Maciej Szczepaniak przystępując do rajdu mieli za sobą tylko 1 start razem i był to ich pierwszy występ w aucie klasy WRC.

Przed startem Robert podkreślał, jak trudne czeka go zadanie…

Nasi rodacy nie byli faworytami, ale fenomenalny wybór opon i pewna jazda w bardzo trudnych warunkach sprawiły, że po pierwszym OS-ie mieliśmy taką sytuację:

blank

Druga próba zakończyła się jeszcze wyraźniejszą wygraną załogi z Polski.

blank

Zdziwiony był nawet Nick Heidfeld:

blank

Niestety, na kolejnych próbach Kubicy nie szło tak dobrze i spadł w klasyfikacji na 4. miejsce. Po 5. OS-ie udało mu się jednak ponownie awansować:

blank

Nie przypuszczałem, że będę prowadził, to niespodzianka. Pierwszy OS był bardzo trudny. Już miałem założyć dwie opony na śnieg przed pierwszymi OS-ami. To był dla mnie pierwszy raz ze slickami na śniegu. W tym roku chciałem wygrać 1 OS w tym roku, już spełniłem to zadanie w pierwszym podejściu więc muszę wymyślić sobie nowe zadanie, ale to dopiero po mecie Monte Carlo. Moim celem jest ukończenie tego rajdu i to jest priorytetem. Onboard nie jest interesujący. Nie wiedziałem co robić więc jechałem szybko. Gdy zobaczyłem pierwszy split, myślałem, że to czas do Evansa a nie do lidera rajdu. Miałem jeden moment na pierwszym OS-ie gdy w pewnym momencie pojawił się lód, którego nie miałem napisanego” – powiedział Robert na koniec dnia. W generalce był 3.

Dzień drugi przyniósł spadek na 4. miejsce, a potem kolejne podium OS-owe. Na 9. próbie Kubica jechał świetnie, będąc już nawet 33 sekundy szybszym od lidera, Briana Bouffier. Niestety, to właśnie wtedy przydarzyła się ta przygoda:

Robert i Maciej nie byli już w stanie kontynuować rywalizacji, a jako że jeszcze wtedy w Monte Carlo nie było Rally 2, impreza się dla nich skończyła.

Cały rajd wygrał Sebastien Ogier przed Bryanem Bouffierem i Krisem Meeke.

Niezależnie od tego wypadnięcia, Kubica zrobił ogromne wrażenie na obserwatorach i ekspertach, pokazując genialne tempo. Jest ono dobrym prognostykiem przed tegoroczną edycją… Poniżej zobaczycie filmowe podsumowanie występu Roberta w 2014 roku:



Rok 2015

4 lata temu Robert i Maciej przystępowali do swojego drugiego sezonu w WRC. Tym razem jednak Kubica zdecydował się na jazdę w ramach własnego zespołu, wtedy jeszcze przy ścisłej współpracy z A-Style.

Nadzieje kibiców przed tym startem były duże, szczególnie po dostrzeżeniu fenomenalnej szybkości Kubicy podczas testów. Oto co mówił przed imprezą sam Robert:

Warunki na pierwszym OS-ie były bardzo trudne, a nawierzchnia była mocno oblodzona. W połowie tej próby Kubica był nawet przed Sebastienem Ogierem, niestety pod koniec nasza załoga wyjechała za szeroko i ostatecznie zajęła 10. miejsce na tym OS-ie. Później okazało się, że Polacy mieli przebitą oponę w swoim aucie.

Już na drugiej próbie okazało się, że Robert nie będzie miał szans na walkę o czołowe pozycje. Polacy stracili prawie 5 minut przez problemy z alternatorem: „Mieliśmy obrót na odcinku, a potem problemy z alternatorem. Gasło nam światło, samochód się wyłączał i włączał, a potem musieliśmy się zatrzymywać i uruchamiać silnik na nowo” – powiedział po OS-ie Kubica.

Ostatecznie auto dotarło do serwisu na lawecie a to za sprawą policji, która Kubicy nie pozwoliła jechać bez świateł. Do drugiego dnia nasza załoga startowała z 10-ma minutami karnymi.

blank
fot. Colin Clark

Na 3. OS-ie, rozgrywanym już w piątek, było bardzo ślisko. Robert zdołał na nim wykręcił 9. czas. A na czwartej próbie? Na czwartym OS-ie Kubica wygrał! Był 3 sekundy szybszy od Sebastiena Ogiera i odniósł swoje trzecie OS-owe zwycięstwo w Monte Carlo.

Na tym Robert nie poprzestał. Kilkadziesiąt minut później mógł cieszyć się z kolejnego wygranego OS-u. Tym razem wyprzedził mistrza świata o 0,8 sekundy.

blank

OS 6. padł łupem Sebastiena Loeba, a Robert i Maciej przyjechali na 4. pozycji. Po 7 próbie Robert Kubica był samodzielnym liderem w ilości wygranych OS-ów w sezonie 2015 – miał ich już 3.

Niestety, próba numer 8 przyniosła ten błąd:

Kubica stracił prawie 4 minuty, a na metę dojechał w takim stanie:

blank
fot. Colin Clark

Oto co powiedział wtedy Kubica:

Mimo to Polak zakończył dzień na 28. miejscu, a zaczynał go na 66 w klasyfikacji generalnej.

Sobota rozpoczęła się fenomenalnie. Kubica doskonale dobrał opony i pojechał doskonale, wygrywając czwarty OS w tym rajdzie. Drugiego Krisa Meeke Polak wyprzedził o 33,4 sekundy… Na mecie powiedział: „Nie robię nic szczególnego, po prostu jadę”.

Takie memy pojawiały się po tym OS-ie:

blank
fot. Arkadiusz Sowula

blank

Niedziela nie była już tak szybka, a Kubica i Szczepaniak mieli problem z przegrzewającymi się hamulcami. Na pierwszym OS-ie było 10. miejsce, drugiego, legendarnego Col de Turini ukończyć się nie udało. Doszło do uszkodzenia hamulców, a w jego wyniku do tego wypadku:

blank
fot. McKlein

Kubica mimo wszystko zaprezentował się w tej imprezie genialnie.

Rok 2016

Robert Kubica po raz ostatni bierze udział w Rajdzie Monte Carlo. Polak tym razem występuje współpracując z BRC. Tak wyglądają przygotowania do rajdu:

Pierwszego dnia Robert zajął dwa ósme miejsca. Niestety, już na 6. kilometrze trzeciego OS-u stało się to:

Auto Roberta, szczególnie po uderzeniu Elfyna Evansa, było zbyt uszkodzone i Kubica musiał wycofać się z rajdu. Był to przedostatni start rajdowy Kubicy.

Aktualizacja

Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

Najnowsze wpisy

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Miami

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Najbliższy start Kubicy

4h Le Castellet (ELMS)

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Piątek, 3 maja
godz. 18:30 FP1
godz. 22:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 4 maja
godz. 18:00 – Sprint
godz. 22:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 5 maja
godz. 22:00 – Wyścig

Popularne tagi

Archiwum