Poparcie z dość niespodziewanego źródła zyskał Felipe Massa w swoim konflikcie z FIA i Formułą 1 w sprawie wyników sezonu 2008.
Pozew spowodowały wypowiedzi Berniego Ecclestona, który przyznał, że zarówno FIA jak i F1 od razu wiedziały, że Nelson Piquet jr rozbił się celowo w dogodnym momencie dla Fernando Alonso.
O skomentowanie sprawy został poproszony jeden z pozwanych – właśnie Ecclestone. Co ciekawe, wspiera on byłego kierowcę Ferrari.
“Gdyby zapytał mnie co ma robić doradziłbym mu to samo. Uważam, że to właściwe złożyć pozew lub pozwolić brytyjskiemu sędziemu zdecydować czy to było dobre czy nie” – mówi Ecclestone cytowany przez Associated Press.
Przyznaje on, że nie ma pojęcia, co będzie teraz.
“Nie mogę powiedzieć, co teraz będzie i co się stanie. Nie mam pojęcia. Myślę, że nikt teraz tego nie wie. Ale z jego punktu widzenia lepiej, że zajmie się tym brytyjski sędzia. Będzie to dla nieco pomocne” – dodaje Bernie.
Więcej o sprawie we vlogu:
Źródło: racingnews365.com