Krótkie przygotowania za nami, za tydzień będziemy już po kwalifikacjach. Kto pozostawił po sobie najlepsze, a kto najgorsze wrażenie?
3. dzień
Tak przedstawiają się wyniki dzisiejszych jazd:
Tak wyglądają dzisiejsze przebiegi:
Haas 169
Ferrari 145
RB 123
Aston Martin 121
Williams 121
Red Bull 119
Mercedes 116
Sauber 113
McLaren 111
Alpine 102
Ile jeździli?
To były znacznie mniej intensywne testy niż choćby ubiegłoroczne. Przejechano podczas nich 3695 okrążeń – aż 297 mniej niż w ubiegłym roku.
Największym przebiegiem wśród zespołów popisał się zespół Haasa – przejechali oni 142 okrążenia więcej niż Williams, który jeździł najmniej:
Haas 441 okrążeń
Ferrari 416
Red Bull 391
Aston Martin 379
Kick Sauber 379
Racing Bulls 367
Mercedes 361
Alpine 334
McLaren 320
Williams 299
A jak to wygląda wśród kierowców?
Kevin Magnussen 239
Carlos Sainz 224
Daniel Ricciardo 210
Max Verstappen 209
Nico Hulkenberg 202
Lance Stroll 196
Valtteri Bottas 193
Esteban Ocon 193
Charles Leclerc 192
George Russell 189
Guanyu Zhou 186
Oscar Piastri 183
Fernando Alonso 183
Sergio Perez 182
Lewis Hamilton 172
Alex Albon 161
Yuki Tsunoda 157
Lando Norris 145
Pierre Gasly 141
Logan Sargeant 138
Czasy
Tak przedstawia się zbiorcza tabela jazd z 3 dni:
Były zespoły, które znacznie zyskały w porównaniu z ubiegłym rokiem i testami w Bahrajnie, ale niektóre sporo straciły. Co ciekawe, ci, którzy wypadli najmocniej na tych testach, byli gorsi niż przed rokiem, a najsłabsza ekipa testów poprawiła się najbardziej.
Biorąc jednak pod uwagę okoliczności, można założyć, że tegoroczne bolidy są szybsze o około 0,7 sekundy w porównaniu z ubiegłorocznymi konstrukcjami:
Williams -1,565s.
McLaren -1,130
Ferrari -1,103
Alpine -0,701
RB -0,486
Mercedes -0,296
Aston Martin -0,291
Sauber -0,180
Haas +0,305
Red Bull +0,374
Podsumowanie
Bardzo szkoda, że dzień ponownie zaczął się od problemów ze studzienkami. Adrian Newey brutalnie obnażył prawdę dotyczącą tego problemu – auta F1 są zbyt duże i ciężkie. To w połączeniu z prędkościami i efektem przypowierzchniowym sprawia, że temat studzienek może jeszcze wrócić w tym roku.
Ekipy straciły sporo czasu i w kilku przypadkach posypał się plan na szybkie okrążenia. Dlatego wyniki tych jazd są tak dziwne.
Zespoły skupiały się raczej na tempie wyścigowym i tu dobrze wyglądały (oczywiście oprócz Red Bulla) Aston Martin i Ferrari. Gorzej wypadał natomiast McLaren.
Bardzo trudno jest wyczytać układ stawki, zwłaszcza w środku stawki, ale raczej nie ma wątpliwości, że dwa najszybsze auta po testach to Red Bull i Ferrari, a dwa najwolniejsze to Williams i Haas.
Resztę poznamy za tydzień – bo w piątek będziemy już po kwalifikacjach (wyścig jest w sobotę).
To były raczej nudne testy z jedynie kilkoma ciekawymi rozwiązaniami. Ekipy mocno ukrywały swoje tempo i skupiały się na tym co najważniejsze – symulacjach wyścigu.
Zapraszam na podsumowanie jazd o godz. 19:30: