Wspomnienia wydarzeń z 2021 roku w Mercedesie są nadal żywe. Toto Wolff pytany o stracony tytuł Lewisa Hamiltona, nie hamuje się przed obelgami.
Formuła 1 gościła w ubiegłym tygodniu w Abu Zabi. To miejsce bardzo źle od 2 lat kojarzy się Lewisowi Hamiltonowi i całemu Mercedesowi. Po nieregulaminowej decyzji Michaela Masiego, wyścig został wznowiony, a Lewis stracił 8. tytuł mistrzowski.
Masi poniósł konsekwencje, Hamilton i Mercedes wrócili do rywalizacji ale ostatnie wypowiedzi Toto Wolffa wskazują na to, że wciąż żywe wspomnienie.
„Nie chcę marnować nawet minuty na myślenie o powodach tej decyzji ponieważ poświęciłbym mu [Michaelowi Masiemu – przyp. MC] zbyt dużo uwagi” – mówi Wolff.
„To są brutalne blizny! Niesamowite rany i nigdy się nie zagoją” – dodał Wolff, któremu po chwili przerwał szef komunikacji Mercedesa.
Wolff nieco uspokoił ton, ale potem znów szybko stracił nad sobą panowanie.
„Powstały rany, które później zmieniły się w blizny. Są momenty, w których zastanawiamy się, jak mogło do nich dojść. Ale wiemy, jak powstały…” – mówi Wolff. Dopytany o to, czy Toto Wolff wróci do Formuły 1, Wolff mówi ostro.
„Jest po prostu idiotą, który podjął złą decyzję”.
Źródło: es.motorsport.com
Reklama: Kupiłeś auto premium? Musisz to wiedzieć!